14 maja 2016

Oleśnica z "Franciszkiem" w tle

Zastanawiam się, czy wśród czytelników tego bloga są jacyś miłośnicy historii. Zeszłoroczna wiosenna wycieczka z Jadzią m.in. do Oleśnicy pokazała, jak fascynująca jest historia tego miasta. Obok jest zdjęcie zamku w Oleśnicy.

Tym razem chciałabym Was zainteresować m.in. losami "Franciszka". Dowiedziałam się o nim dopiero teraz.

Gdy 14 maja wysiadałam z pociągu w Oleśnicy, na stację właśnie wjeżdżała buchając parą lokomotywa TKh 05353 wyprodukowana w 1953 roku przez Fablok w Chrzanowie. Oto ona w pełnej krasie:


Ta lokomotywa jest dzierżawiona przez Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu, kliknijcie tutaj: Parowozy

Koledzy z Wrocławia postanowili pomóc kolegom z Oleśnicy, bo parowóz "Franciszek", który kupiło Oleśnickie Stowarzyszenie Miłośników Techniki Olsensium w roku 2014, jest jeszcze w remoncie. Jego miłośnicy sami go remontują (kliknijcie tutaj: Olsensium).

"Franciszek", czyli parowóz Ty2-1258, był wyprodukowany w roku 1943. Jest oczkiem w głowie miłośników parowozów w Oleśnicy, która jest znana m.in. z zakładów ZNTK. Tutaj możecie poczytać o historii "Franciszka" i o tym jak on dotarł do Oleśnicy, kliknijcie tutaj: Historia "Franciszka"

Lokomotywa TKh 05353 przyjechała do Oleśnicy, żeby pociągnąć wagony przypominające przyjazd repatriantów ze wschodu do Oleśnicy po wojnie, kliknijcie tutaj: Pociąg repatriantów. Inscenizacja tego wydarzenia odbyła się po raz kolejny.


 Potem wszyscy zainteresowani pojechali tym pociągiem na majówkę pod Oleśnicą. Niestety udziału w tej majówce nie wzięłam.

Mój podziw dla pomysłów lokalnych społeczników, pasjonatów, zapaleńców stale rośnie. Życie w małych miastach nie musi być nudne. Ich mieszkańcy jednoczą się, żeby coś wspólnie zrobić. To jest wspaniałe i warte popularyzacji. Dlatego napisałam ten wpis. Tym bardziej, że Oleśnica jest miastem pełnym zabytków, kliknijcie tutaj: Oleśnica - wikipedia.

Tutaj możecie obejrzeć filmy o "Franciszku", "pociągu repatriantów" oraz o Oleśnicy (kliknijcie na trójkąty)
Parowóz "Franciszek"
















"Pociąg repatriantów"


Oleśnica miasto wież i róż











2 komentarze:

  1. Dziękujemy za miłe słowa , właśnie po to to wszystko robimy .
    Serdeczne pozdrawiamy-Olsensium

    OdpowiedzUsuń
  2. To miło, że miłośnicy starych parowozów z Oleśnicy dotarli na nasz blog. Trzymam kciuki za Franciszka, a Stowarzyszeniu Olsensium życzę wielu wspaniałych pomysłów.

    Popowiczanka

    OdpowiedzUsuń