02 września 2016

Muzeum Współczesne i but Liczyrzepy


Z powodu nienaturalnie dużego buta Liczyrzepy wybrałam się do Muzeum Współczesnego przy placu Strzegomskim. O istnieniu tego buta dowiedziałyśmy się z Marysią podczas zwiedzania wystawy plenerowej na Kozanowie. But Liczyrzepy miał być eksponowany na wybrzeżu Odry z widokiem na most Milenijny, kliknijcie tutaj: Szczegóły wystawy. Niestety nie mógł on być tam eksponowany, bo byłby zbyt nęcącym kąskiem dla poszukiwaczy skarbów.

But jest dziełem Jorga Herolda, kliknijcie tutaj: Georg Herold. Artysta nazwał swój projekt tak: "Znalezisko - but nienaturalnie wielkiego człowieka". Tym człowiekiem jest oczywiście Liczyrzepa, widoczny na obrazie powyżej. 

Oba powyższe zdjęcia buta zrobiłam na czwartym piętrze w muzeum, kliknijcie: Muzeum Współczesne Wrocław oraz tutaj: Muzeum Współczesne Wrocław - wikipedia. Muzeum istnieje od roku 2011. Na razie mieści się w dawnym schronie. W roku 2015 muzeum odwiedziło ponad 35 tysięcy osób, zobaczcie poniżej zdjęcie planszy z informacją o liczbie wystaw w muzeum (kliknijcie na zdjęcie, żeby powiększyć):


Przy okazji zajrzałam do kawiarni, która jest na szczycie muzeum. Jest to popularne miejsce spotkań wrocławian. Kto z Was już tam był? Z tarasu można podziwiać takie widoki:


W jednym z wpisów zapowiadałam, że podam jakieś ploteczki o wystawie na Kozanowie. Zdecydowałam się na jedną. Otóż niektórzy artyści po pierwszej wizycie przed "wyprodukowaniem eksponatów" byli przekonani, że na Kozanowie jest wystarczająco dużo śmieci do stworzenia ich dzieł, na przykład obok tego udawanego drzewa koło jeziorka. Gdy przyjechali drugi raz okazało się, że mieszkańcy tak wysprzątali, że śmieci brakuje. Musieli prosić mieszkańców o przynoszenie zbędnych im rzeczy.  

Przypomnienie. Na zakończenie wystawy "W poszukiwaniu cudownego" w sobotę, 3 września, jest na Kozanowie m.in. festyn, kliknijcie tutaj: Czy Kozanów skorzystał?

0 komentarze:

Prześlij komentarz