13 września 2016

Science Fiction nieco inaczej

Wczoraj, czyli 12 września miała miejsce 95 rocznica urodzin Stanisława Lema, w związku z tym postanowiłem pochylić się nad pewnym szczególnym gatunkiem literackim, jakim jest Science Fiction. Co prawda jeszcze chyba nie dojrzałem do sięgnięcia po książki Stanisława Lema, który tak przy okazji jest jednym z ulubionych autorów mojego Ojca.

Miałem jednak okazję sięgnąć po pozycję innego autora tworzącego mniej więcej w tym samym czasie, ale po drugiej stronie oceanu w USA. Pisarz ten nazywa się Isaac Asimov i choć urodził się w żydowskiej rodzinie w Rosji, to większość życia spędził w Stanach Zjednoczonych. Z wykształcenia był profesorem biochemii na Uniwersytecie Bostońskim, gdzie pracował przez wiele lat.

Asimov był członkiem i wiceprezesem Mensy, interesował się nauką, wojskowością, literaturą, uwielbiał operetki, ale najbardziej zawsze ciekawiła go przyszłość i to właśnie snucie wizji tego, co będzie za lata, dekady i wieki sprawiło, że stał się sławny. Trzeba tu wspomnieć trzy cykle: Roboty, Imperium Galaktyczne i Fundacja. Szczególnie ten trzeci cykl przyniósł mu światową sławę i jedno z najważniejszych miejsc w światowej literaturze SF.

Cykle Roboty dzieje się w czasach nam współczesnych, które dla autora były przyszłością odległą o 50-60 lat. To z jednej strony powieść SF, a z drugiej studium psychologiczno-socjologiczne, bo autor każe nam się zastanowić nad tym, czy Robot myślący i wyglądający jak człowiek ma takie same prawa, czy może jednak nie?

W tym miejscu Isaac Asimov stworzył prawa robotów, które stosowane są już dziś przy tworzeniu wirtualnej inteligencji:
  1. Robot nie może skrzywdzić człowieka ani przez zaniechanie działania dopuścić, aby człowiek doznał krzywdy.
  2. Robot musi być posłuszny rozkazom człowieka, chyba że stoją one w sprzeczności z Pierwszym Prawem.
  3. Robot musi chronić sam siebie, jeśli tylko nie stoi to w sprzeczności z Pierwszym lub Drugim Prawem.
Cykl Fundacja dzieje się ponad tysiąc lat po cyklu Roboty i opowiada o tym, jak rozwinęła się cywilizacja ludzka zasiedlająca wiele planet oraz układów słonecznych. Kluczowym pytaniem jest to, co się stało z robotami, które w tym świecie nie mają prawa bytu.

Cykl Imperium Galaktyczne to opowieść o powstaniu państwa dyktatorskiego, które powstało po upadku Republiki Galaktycznej. Czuć tu wyraźne nawiązania do ówczesnej sytuacji politycznej na świecie. Cykl ten był jedną z inspiracji do powstania słynnej serii filmów "Gwiezdne Wojny".

 




Konrad - administrator

0 komentarze:

Prześlij komentarz