09 października 2016

Trzy plus Jeden

Uczestnicy wycieczek organizowanych przez Jadzię i Irka tworzą rodzinę zakochaną w polskich krajobrazach i przyrodzie. I deszcz i słota nie są im straszne. Na wczorajszej wycieczce do Pszczyny, Goczałkowic Zdroju i Tych pogoda nie była najlepsza. Mimo to, a może dlatego w czasie wycieczki w ogrodach "Kapias" zawiązała się nieformalna grupa "Trzy plus Jeden", kliknijcie tutaj: Ogrody Kapias.

Grupę "Trzy plus Jeden" tworzą one "Trzy", czyli Jasia-Nina, Jasia, Krysia, i ten "Jeden", czyli Jurek (kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć):
 
Członkowie grupy "Trzy plus Jeden" znają się od dawna z wycieczek organizowanych przez Jadzię, ale dopiero w Ogrodach "Kapias" postanowili utworzyć zespół, bo bez wspólnego działania nie dałoby się znaleźć wyjścia w labiryntu, zobaczcie to zdjęcie:

 Tej decyzji sprzyjały przepiękne jesienne wrzosy, kolorowe parasole nad jedną z alejek oraz smaczny obiad, bo akurat w Restauracji "Kapias" było specjalne jesienne menu, kliknijcie tutaj: Grzybobranie 2016. Czwórka przyjaciół świetnie się bawiła w ogrodach. Potwierdzają to zdjęcia:



Ogrody "Kapias" zaczęły powstawać w roku 1979 i noszą nazwę od nazwiska pomysłodawcy i właściciela Bronisława Kapiasa, kliknijcie tutaj: Ogrody do zwiedzania. Wstęp wolny. Celowo użyłam słowa "zaczęły", ponieważ stale są rozbudowywane. Jest to zbiór mniejszych ogrodów tematycznych. Powstały one przy Centrum Ogrodniczym i Szkółce Drzew i Krzewów, kliknijcie: Centrum Ogrodnicze. Miłośników przyrody zachęcam do obejrzenia katalogu roślin, które można kupić w Centrum Ogrodniczym, kliknijcie tutaj: Katalog roślin. Ojej, ile tych odmian jest!

O wrażeniach z zamku Hochbergów w Pszczynie i z browaru w Tychach może napiszę innym razem. Oto zamek rodziny Hochbergów, która w 18-tym wieku była trzecią najbogatszą rodziną w Niemczech i siódmą w Europie (kliknijcie tutaj: Zamek w Pszczynie):


Członkiem tej rodziny była księżniczka Daisy, związana z Pszczyną, no i z zamkiem Książ, gdzie byliśmy dwa lata temu też na wycieczce z Jadzią, kliknijcie tutaj: Daisy oraz tutaj: Zamek Książ. Oto księżniczka Daisy na ławeczce na rynku w Pszczynie i na zdjęciu, które można zobaczyć w zamku Hochbergów w Pszczynie:

Ten wpis zdobią zdjęcia zrobione m.in. przez Jurka. Inne zdjęcia zrobione przez Jurka mogliście już podziwiać we wpisach o wycieczce na Kaszuby, kliknijcie tutaj: Wdzydze Kiszewskie - kraina spokoju. To on jest tym "bojurkiem", a trzydniową wycieczkę zorganizowała Jadzia z Irkiem.

3 komentarze:

  1. Krysiu, jak zwykle piękny, poetycki tekst. Podziwiam Twoja pasję. Jasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny reportaż. Będąc w tej okolicy następnym razem polecam wizytę w Bielsku-Białej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale wy macie szczęście, że możecie takie piękna miejsca oglądać. Ja jakoś nigdy nie mogę do takich trafić, a szkoda.

    OdpowiedzUsuń