26 kwietnia 2016

Przemijanie

Co mają ze sobą wspólnego Hugo Steinhaus, Jerzy Tomaszewski, Mikołaj Krasnosielski i Kinga Preis? Spróbuję Wam to wyjaśnić.

Zacznę od filmiku na YouTube, który jest poniżej. Film jest zapowiedzią spotkań z wrocławskim antykwariuszem, historykiem sztuki, dziennikarzem Jerzym Tomaszewskim w restauracji im. Hugo Steinhausa w roku 2013.

Niestety tej restauracji i tych spotkań już nie ma. Wielka szkoda. Zatem coś przeminęło, ale przynajmniej dowiedzieliście się, co Tomaszewski ma wspólnego ze Steinhausem. Tym czymś wspólnym nie jest oczywiście matematyka. Wręcz przeciwnie, to niechęć do matematyki zadecydowała, jakie studia wybrał Tomaszewski.

O restauracji im. Hugona Steinhausa pisałam na blogu tutaj (kliknij): Teatr, matematyka i coś więcej, a Jerzego Tomaszewskiego widziałam po raz pierwszy w ostatnią sobotę, 23 kwietnia 2016, na charytatywnej aukcji w Narodowym Muzeum we Wrocławiu.

Aukcja była zwieńczeniem wystawy czasowej 30 prac wykonanych w technice akwaforty przez pacjentów Bonifraterskiego Centrum Opieki Hospicyjnej we Wrocławiu. Na pomysł ten wpadł Michał Krasnosielski,  historyk sztuki i wolontariusz (czytaj na blogu tutaj, kliknij: Coś wyjątkowego czeka nas oraz tutaj, kliknij: Niezwykły wernisaż).

Aukcję charytatywnie prowadził w profesjonalny sposób właśnie Jerzy Tomaszewski. Jest on niewątpliwym współautorem sukcesu aukcji. W ten sposób od Steinhausa poprzez Tomaszewskiego doszliśmy do Krasnosielskiego. Została nam jeszcze Kinga Preis.

Celem aukcji była pomoc dzieciom, którymi opiekuje się Fundacja Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci (kliknij tutaj: Wystawa "Sztuka pomagania"). Zdjęcia z tego bardzo wzruszającego wydarzenia można zobaczyć tutaj (kliknij): Fundacja Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci - zdjęcia. W ten sposób dochodzimy do Kingi Preis, która jest jednym z ambasadorów fundacji (kliknij tutaj: Ambasadorowie Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci).

Czy pamiętacie ten wpis o Kindze Preis na naszym blogu, kliknij: Fan klub? Kto z Was ośmieli się w tej sytuacji twierdzić, że historia kołem się nie toczy?

Dzięki ogromnemu zaangażowania Dyrektora Muzeum Narodowego, Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju, pomysłodawcy Michała Krasnosielskiego, no i przede wszystkim pacjentów Bonifraterskiego Centrum Opieki Hospicyjnej oraz wielu wolontariuszy odniesiono spektakularny sukces. Efekty ich działań nigdy nie przeminą. Wielkie gratulacje!

Oto dwa zdjęcia, które zrobiłam w czasie aukcji. Na drugim z nich widać przeora zakonu, który prowadzi hospicjum.


Więcej zdjęć można zobaczyć na stronach hospicjum dla dzieci, kliknij: Sztuka pomagania.

A tutaj jest wspomniany powyżej film z YouTube z roku 2013 z Jerzym Tomaszewskim (kliknij na trójkąt):

0 komentarze:

Prześlij komentarz