11 czerwca 2017

Popowiczanka szuka imprezy

Popowiczanka wpadła w tarapaty. Namówiła Marysię na wyprawę na Stadion Wrocław w niedzielę 11 czerwca, bo bardzo chciała kupić bilet za 5 złotych na imprezę charytatywną, kliknijcie tutaj: Street Meet 2017. O tej imprezie Popowiczanka pisała na blogu już w maju, kliknijcie tutaj: Wytańczyć marzenia dzieci.

Impreza miała być przez cały dzień od godziny 9 do godziny 18. Po godzinie 15-tej stadion był pusty. No, przesadziłam trochę - nie był pusty, bo była na nim Marysia w przepięknej czapeczce. Kliknijcie na zdjęcie obok, żeby czapeczkę dobrze obejrzeć.

Po imprezie nie było śladu i nikt nic nie wiedział. Gdzie i kiedy ona odbyła się? Kto wie? Był jeden ślad - dwa zielone baloniki z napisem Fundacja "Mam Marzenie", ale niestety ten trop nie doprowadził Popowiczanki do celu. Zaczęła podejrzewać, że impreza odbyła się na stadionie Śląska Wrocław. Był to błędny trop. Przy okazji okazało się, że Stadion Wrocław leży przy ulicach Królewieckiej, Śląskiej i Drzymały.

Popowiczanka (nie mylić z piwoczanką) była niepocieszona, zobaczcie zdjęcie obok. Namawiano ją na piwo, bo wokół stadionu był festiwal piwa, kliknijcie tutaj: Festiwal dobrego piwa 9-11 czerwiec 2017. Nie zdecydowała się na to. Postanowiła utopić swoje smutki w Odrze. Szybko dotarła z Marysią na plażę nad Odrą koło Hali Orbita. Niestety były tam tłumy.  Obejrzały więc nowy basen kryty obok basenu letniego przy Hali Orbita, kliknijcie: Pływalnie na Wejherowskiej, i wróciły do domu (kliknijcie na zdjęcia).


Jaki z tego wszystkiego wypływa wniosek? Nie można wierzyć w to, co "internet" podaje, bo co to jest "Stadion Wrocław"? Czy to jest murawa na stadionie, czy jakaś sala pod ziemią?

Znalazca imprezy "Street Meet 2017" dostanie atrakcyjną nagrodę - będzie mógł zaprosić Popowiczankę na kawę.

Postscriptum. Jest już pierwszy znalazca imprezy. Znalazł ją na Facebooku. Impreza odbyła się w jakiejś sali na stadionie (wejście od ulicy Śląskiej) i zdjęcia z imprezy są już na Facebooku. Czy poza Facebookiem świat już nie istnieje?

4 komentarze:

  1. Byłam umówiona na Stadionie Wrocław i było duuuużo ludzi. Mnóstwo smakołyków,różne gatunki piwa,muzyka. Pogoda dopisała. Miło spędzony czas. Pozdrawiam.😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halu, Halu, Halu! Dlaczego nie umówiłaś się też ze mną?

      Popowiczanka

      Usuń
    2. Zostałam zaproszona na spotkanie po przyjeździe z wczasów. Następny weekend jeszcze nie zaplanowany.

      Usuń
  2. Super pomysl na plaze nad Odra!! Wroclaw najpiekniejsze miasto w Polsce!!!

    OdpowiedzUsuń