17 grudnia 2015

Co słychać u Popowiczan?


Zbliża się koniec roku 2015. Jest to okazja na jakieś podsumowanie działalności stowarzyszenia Popowiczanie, ale z subiektywnego punktu widzenia Popowiczanki od czasu powstania bloga, bo blog stał się m.in. dokumentacją działalności stowarzyszenia.
  • Wrzesień. Inauguracja bloga. Grafika bloga wszystkim czytelnikom podoba się. Popowiczanka kieruje słowa uznania pod adresem Konrada za ciepłą tonację bloga, kliknij tutaj: Jak powstał blog?
  • Wrzesień. Wrocławskie Dni Seniora. Popowiczanie jako stowarzyszenie nie zaistnieli. Może za rok będzie lepiej? Kliknij tutaj: Biały samochód oraz tutaj: Podsumowanie.
  • Wrzesień. Popowiczanek były wszędzie dużo, na przykład w Klubie Muzyki i Literatury. Kliknij tutaj: Poezja
  • Październik. Prelekcja Zbigniewa Gołąba o przyrodzie Ziemi Kłodzkiej. Ożyły moje wspomnienia z młodości. Niestety na prelekcji nie mogłam być. Kliknij tutaj: Prelekcja - przyroda Ziemi Kłodzkiej.
  • Październik. Naszą uwagę przyciągał Park Zachodni. Czekam, kiedy Popowiczanie skorzystają z propozycji Konrada i razem z nim pospacerują po parku. Kliknij tutaj: Park Zachodni
  • Listopad. Poznaliśmy zwyciężczynię pierwszego konkursu fotograficznego. Potrójny sukces Halinki! Kliknij tutaj: Konkurs - wakacje 2015. Oto zdjęcie Halinki: 
  • Listopad. Czas zadumy, ale też kolejna prelekcja Emilii Nowaczyk. Tym razem o Gruzji. Kliknij tutaj: Prelekcja o Gruzji.
  • Listopad. Popowiczanie zaczęli pisać recenzje. Warto to kontynuować. Kliknij tutaj: Listy do M2. Niestety Popowiczanka jeszcze na tym filmie nie była.
  • Listopad. Konrad szalał w Firleju, kliknij tutaj: Cyfrowy senior. Dwie Popowiczanki go podglądały, kliknij tutaj: zdjęcie. Już niedługo Konrad będzie gościem Popowiczan.
  • Listopad. Popowiczanka wytropiła tym razem Hanię. Czy znaleźliście ją wśród uczestniczek Akademii Leonardo da Vinci? Zobaczcie filmy tutaj: Akademia. Musimy koniecznie ją przeegzaminować. 
  • Listopad. Popowiczanie, a właściwie Ala i Jasia, uczestniczyli w sąsiadówce na Kłodnickiej - wymiana rzeczy. Kliknij tutaj: Partnerstwo lokalne. Następna taka okazja na pewno będzie. Oto zdjęcie Jasi, zrobione przez Popowiczankę na jednej z wycieczek zorganizowanych przez Jadzię: 
  • Grudzień. Marysia wybrała się na Jarmark Bożonarodzeniowy, żeby zrobić zdjęcia. Zdjęcia pojawią się na naszym blogu. A oto ulubione gify Marysi: 
     
  • Grudzień. Poetyckie spotkanie Popowiczan z Andrzejem Bartyńskim. Szkoda, że w komentarzu na blogu nikt nie odpowiedział na moje pytanie: "Czy tylko poeta?". Kliknij tutaj: Poeta, zdjęcia zobacz tutaj: Galeria. Spotkanie z poetą oraz dwie jesienne prelekcje to zasługa m.in. Ani, Hani, Jadzi i Mai. Oto zdjęcie Maryli, Ani i Hani, zrobione na walentynkowym spotkaniu Popowiczan:
  • Grudzień. Poznaliśmy drugą specjalność Konrada, administratora naszego bloga: kokosanki i pierniczki. Kliknij tutaj: Kokosanki oraz tutaj: Pierniczki.
  • Grudzień. Kolejna zwyciężczyni konkursu fotograficznego. Żółta jesień w obiektywie Gertrudy oczarowała wszystkich, kliknij tutaj: Jesień w obiektywie. Oto Gertruda:
 
  • Grudzień. Rekordzistami w pisaniu komentarzy na naszym blogu są Majka Stanek i Czesław z Babiego Lata oraz Halinka. Kto ich komentarze na blogu odnajdzie? Wszystkim autorom komentarzy bardzo dziękuję.  
  • Grudzień. Popowiczanka w końcu doczekała się odpowiedzi na pytanie, na którym brzegu Odry jest pewna aleja, kliknij tutaj: Maraton. Odpowiedzi, że na lewym brzegu, udzieliła Maja. Maja razem z Alą, nie bacząc na okropną pogodę, odpowiedzi szukała w terenie. Urokliwe zdjęcie, zrobione przez Alę, pokazuje jaka to była pogoda. Obok jest Maja na zeszłorocznym wigilijnym spotkaniu Popowiczan. Razem z Nią na zdjęciu są Ania, Marek, Maryla, Hania i Ala. Koniecznie kliknijcie na zdjęcie z chmurami, żeby zobaczyć cały jego urok!

 
Obie nasze koleżanki - Ala i Maja - z ekspedycji były bardzo zadowolone. W ten sposób Popowiczanki zrobiły kolejny krok. Tak trzymać! W przyszłym roku takich kroków będzie więcej.
Grudzień. Ważne spotkanie Popowiczan. Ala po prawie sześciu latach działalności niestety podtrzymała swoją decyzję o rezygnacji i oddała stery. Kliknij tutaj: Rozmowa. Popowiczanie gorąco Jej podziękowali. Album "Cuda natury" będzie miłą pamiątką. Na miejsce Ali Popowiczanie wybrali Krysię. Niestety Popowiczanie nie dali się namówić na wspólne zbiorowe zdjęcie. Szkoda.

Na zakończenie coś z "epoki przed blogiem": majowy spacer Popowiczan z Leśnicy do Lasu Mokrzańskiego, zorganizowany przez Danę. Zobaczcie zdjęcia w Galerii, kliknij tutaj: Majówka. Tych dwóch zdjęć w galerii nie ma (pamiętajcie o klikaniu na zdjęcia):

4 komentarze:

  1. Piękne podsumowanie poczyniłaś Krysiu.
    Niby króciutki staż Waszego bloga, a jak milo biegnie czas, i jak wiele ważnych spraw się zdarzyło. I cudownie poczytać takie piękne posty. Krysiu, wielkie dla Ciebie słowa uznania i gratulacje, bowiem poziom Waszego bloga to na prawdę górna półka. I jaka piękna polszczyzna, pomarzyć teraz o takiej tylko... Wpadam do Was "w gości" z wielką przyjemnością i czytając odpoczywam od nadmiaru wszelkiego chaosu.Miło tu i przyjaźnie. Piszę Wam o tym, bo może nie wszyscy potrafią to powiedzieć, ale zapewne myślą podobnie. Prawda miłe Koleżanki? i Koledzy? Życzę jeszcze więcej pomysłów i wiele z tej pracy satysfakcji. I buziaki dla Was Majka

    OdpowiedzUsuń
  2. Majko, po przeczytaniu takiego komentarza chce się "żyć". Wielkie dzięki.

    Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, Majka napisała to, co czujemy wszyscy. Krysiu wielkie dzięki, gratulacje i prosimy tak dalej.
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę bardzo ciekawy blog.Zajrzałam i bardzo chętnie będę tu systematycznie zaglądać!Ela Kra.

    OdpowiedzUsuń