ks. Jan Twardowski
ŻAL
Zofii Małynowicz
Żal że się za mało kochało
że się myślało o sobie
że się już nie zdążyło
że było za późno
choćby się teraz pobiegło
w przedpokoju szurało
niosło serce osobne
w telefonie szukało
słuchem szerszym od słowa
choćby się spokorniało
głupią minę stroiło
jak lew na muszce
choćby się chciało ostrzec
że pogoda niestała
bo tęcza zbyt czerwona
a sól zwilgotniała
choćby się chciało pomóc
własną gębą podmuchać
w rosół za słony
wszystko już potem za mało
choćby się łzy wypłakało
Proste słowa, a jakże wymowne...
OdpowiedzUsuńWarto się zatrzymać na chwilę w ten szczególny dzień - Dzień Wszystkich Świętych.
Powspominać ciepło i serdecznie tych co odeszli, zapalić światełko pamięci i nadziei, pospacerować w rodzinnym gronie, przemyśleć sprawy doczesne i cieszyć się życiem póki trwa.
I "śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."
Pozdrawiam Majka
Pamiętajmy jednak o tym, że dniem pamięci o zmarłych jest Dzień Zaduszny, czyli 2 listopada. Szkoda troszkę, że nie jest dniem wolnym poświęconym na modlitwę i refleksję.
OdpowiedzUsuńMy, Konradzie - pamiętamy o tym zawsze!
Usuńi wg mnie nie trzeba aż dnia wolnego aby się pomodlić, zawsze można to zrobić.. a ponadto Dzień Zaduszek jest w pewnych regionach Polski (ja pochodzę spod Sandomierza) do dziś traktowany na równi z dniem Wszystkich Świętych. Obydwa te dni się jednakowo ważne i nabożnie traktowane .A w ogóle miesiąc listopad jest miesiącem szczególnych pamięci i świętujmy wszystkie te piękne święta. Pozdrawiam serdecznie Majka
To prawda, że dzień zaduszny jest poświęcony zmarłym, ale przecież możemy ich wspominać zawsze i wszędzie, i nie potrzeba do tego dnia wolnego od pracy, bo oni są w nas.
OdpowiedzUsuńA co do wiersza : rzeczywiście tak jest, żeby nie wiem co się robiło i nie wiem jak się starało, to zawsze potem przychodzi myśl, że to za mało, że się czegoś nie dopatrzyło, że można było więcej...
...pięknie napisane, lirycznie, Twój komentarz rymuje się samoistnie bo z serca płynie... Bardzo dziękuję Majka
Usuń