31 grudnia 2015

Do siego roku!

Sylwester w Rynku, kliknij (kamera): Rynek. Na tej scenie we Wrocławiu oj będzie się działo w tę sylwestrową noc! Czy tam będziecie?





 
 Szampana czas otworzyć! Co wolicie słodki czy półsłodki?


Przed nami szalona noc. Bawmy się i składajmy życzenia! Wspominajmy to co było dobre i wierzmy, że to co najlepsze jeszcze przed nami! Tak jak kiedyś, śpiewajmy "Cała sala tańczy z nami" i "Chałupy welcome to" (kliknij na filmy poniżej). 

  Połomski, Cała sala śpiewa

Wodecki, Chałupy welcome to

29 grudnia 2015

Fan Klub

Popowiczanie! Czy kochacie Kingę Preis? Ja śledzę karierę Kingi od dawna i się nią zachwycam.

Gdy robiłam zdjęcie tej choinki we Wrocławiu, zastanawiałam się, jak tu zacząć nowy rok wystrzałowo? Co moglibyśmy zrobić (wspólnie)? Coś zwariowanego, o co nikt by nas nie posądzał? Mam pomysł -  na początek niezbyt zwariowany. Załóżmy fan klub. Tylko czyj? Oczywiście Kingi Preis.

Kinga Preis to moja ulubiona aktorka, chluba Wrocławia, czytaj tutaj (kliknij): Kinga Preis - wikipedia oraz tutaj: FilmwebOnet film, Culture.pl. Cieszę się, że Warszawa jej nie zwabiła.

Poniżej jest zwiastun nowego filmu z jej udziałem. Moim zdaniem, jest to film eksperymentalny, niezwykły i adresowany do widzów chyba kin studyjnych. Ja nie określiłabym tego filmu  musicalem. Czytaj tutaj (kliknij): Opis filmu na stronach DCF.

Mogę godzinami słychać jak Kinga śpiewa. Też posłuchajcie (kliknij na trójkąt):

Kinga Preis, Tomaszów


Popowiczanie, oto Wasze "zadanie domowe":
  1. Dowiedzieć się jak zakłada się fan klub (czy wymaga rejestracji i zgody wybranej osoby).
  2. Sprawdzić, czy Kinga ma już polski fan klub. Coś mi się wydaje, że czeski fan klub Kingi już jest. Kto go w internecie znajdzie?
  3. Zorganizować "wyprawę" do teatru na jakiś spektakl z Kingą.
  4. Obowiązkowo oglądać serial, w którym Kinga występuje - chyba nie muszę pisać jaki, bo zapewne już to robicie. 
A może macie lepsze pomysły na wspólne działania? Przygotujcie je na nasze następne spotkanie.

Zwiastun filmu "Córki dancingu":


27 grudnia 2015

Dla dojrzałych studentów

Zima jeszcze nie dotarła. Może ten bałwan ściągnie ją do nas. Kto wie? Zaklinajmy, a śnieg będzie. Tymczasem zajmijmy się dojrzałymi studentami.

Pod koniec roku 2015 postanowiłam odpowiedzieć sobie na pytanie: Co mnie szczególnie zachwyciło z propozycji edukacyjnych dla wrocławskich dojrzałych studentów? Otóż, jest to Akademia Leonardo da Vinci. Ci, którzy z tej możliwości skorzystali, są szczęściarzami.

Wiem o akademii tylko tyle, ile możecie przeczytać we wpisie, kliknij: Akademia Leonardo da Vinci. Dlatego z pobudek osobistych we wpisie, kliknij: Co słychać u Popowiczan, napisałam, że musimy przeegzaminować Hanię, Popowiczankę z Krzyków.

Czy wiecie, którą Hanię miałam na myśli? Czy to Ona jest na jednym z filmów z akademii i czy to Ona jest naszą rekordzistką, jeśli chodzi o ilość zajęć, w których bierze udział? Wiem, ze Hania korzysta z propozycji również innych organizacji. Stąd moje podejrzenie, że rekord należy do Niej. Brawo Haniu! Obok jest Hania, niebieska wolontariuszka w Hali Stulecia.

Jeszcze dwa lata temu nie wiedziałam, co znaczy skrót UTW - Uniwersytet Trzeciego Wieku. Z jednego z protokołów Wrocławskiej Rady Seniorów dowiedziałam się, że rok 2016 jest ogłoszony rokiem obchodów ruchów uniwersytetów trzeciego wieku. O idei uniwersytetów trzeciego wieku na świecie czytajcie tutaj (kliknij): UTW - wikipedia.

UTW na Uniwersytecie Wrocławskim jest drugą najstarszą, po warszawskim UTW, taką placówką w Polsce. W przyszłym roku w czerwcu będziemy świętować jego 40-lecie. Oto kilka uniwersytetów trzeciego wieku we Wrocławiu:
  • UTW na Uniwersytecie Wrocławskim, kliknij: UTW na UWr
  • UTW na Uniwersytecie Ekonomicznym, kliknij tutaj: UTW na UE
  • UTW na Akademii Wychowania Fizycznego, kliknij: UTW na AWF
  • UTW na Akademii Sztuk Pięknych, kliknij: UTW na ASP
  • UTW na Uniwersytecie Przyrodniczym, kliknij: UTW na UP
  • UTW na Papieskim Wydziale Teologicznym, kliknij: UTW na PWT
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku we Wrocławiu, kliknij: UTW we Wrocławiu.
Na które uniwersytety uczęszczają Popowiczanie? Może da się to ustalić? Niestety nie mam pojęcia, czego uczą seniorów na wrocławskich uniwersytetach i ilu Popowiczan korzysta z oferty UTW. Kto z członków stowarzyszenia Popowiczanie ma najdłuższy staż dojrzałego studenta UTW? Chwalcie się!

21 grudnia 2015

Latarnicy - bezpieczny internet

Co może być najlepszym prezentem dla seniora pod choinkę? Oczywiście laptop, bo cyfrowy świat do seniorów należy! Nic w nim nie jest im obce.

Po długim namyśle, jaki prezent przygotować pod choinkę dla Popowiczan, zdecydowałam się na wpis o internecie. Zanim przeczytacie cały wpis, obejrzyjcie serię filmów z poradami (kliknij): Zaradni w sieci internet. Coś miłego, zabawnego i pouczającego dla nas, dla was, dla wszystkich. Mnie się te filmiki podobają.

Kim są latarnicy Polski cyfrowej? Kliknij tutaj: Latarnicy - Wikipedia. Jak napisano na stronie internetowej (kliknij) Latarnicy,  latarnicy Polski cyfrowej są to lokalni animatorzy, których zadaniem jest zachęcanie przedstawicieli pokolenia 50+ do zrobienia pierwszego kroku w internecie. Jest to projekt realizowany w ramach programu "Polska cyfrowa równych szans", kliknij tutaj: Polska Cyfrowa Równych Szans. O dalszych planach latarników czytaj tutaj: Latarnicy 2020 oraz tutaj: Nowi latarnicy.

Nasz Konrad, czyli administrator naszego bloga, jest latarnikiem i to wyróżnionym na zjeździe latarników w Olsztynie w 2013 roku, czytaj tutaj: Konrad Postawa. Konrad jest też latarnikiem  roku 2014 we Wrocławiu. Brawo, Konrad! Nasze koleżanki słusznie nazywają Cię "wspaniały".

Na stronach internetowych latarników można znaleźć poradnik bezpiecznego korzystania ze środków komunikacji elektronicznej, opracowany przez UKE (Urząd Komunikacji Elektronicznej) we współpracy z Fundacją Bezpieczna Cyberprzestrzeń, kliknij tutaj: Poradnik bezpiecznego korzystania ze środków komunikacji elektronicznej ..., oraz wiele innych materiałów, jak na przykład materiały o edukacji seniorów, kliknij: Edukacja osób starszych, opracowane przez Stowarzyszenie Trenerów Organizacji Pozarządowych. O działalności Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń można przeczytać tutaj, kliknij: Fundacja Bezpieczna Cyberprzestrzeń.

Warto też zajrzeć na strony stowarzyszenia "Miasta w Internecie", które jest organizacją pozarządową działającą od 16 lat na rzecz cyfrowego rozwoju, kliknij tutaj: stowarzyszenie "Miasta w Internecie". Stowarzyszenie  jest partnerem projektu Polska cyfrowa równych szans, który jest częścią europejskiego programu powszechnej edukacji cyfrowej.

A na koniec bombki na Waszą choinkę (kliknij, żeby je powiększyć):


20 grudnia 2015

Wszyscy składamy życzenia

Popowiczanie, Konradzie
i Wszyscy Czytelnicy tego bloga!

Spotkajmy się przy wigilijnym stole i podzielmy tym, co w sercu mamy! Wspaniałych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz gwiazdki z nieba!

Popowiczanka

P.S. Jeśli za oknem zabraknie Wam śniegu, to kliknijcie tutaj: Śnieg i w okienku "number, street, suburb, state" wpiszcie numer domu, nazwę ulicy bez polskich liter, nazwę miasta bez polskich liter, nazwę państwa, a potem kliknijcie "go". Wówczas śnieg zacznie padać za Waszym oknem, a jeśli poczekacie, to będzie go dużo. Wesołej produkcji śniegu!

Niech świąteczny czas umilą Wam załączone piosenki!
 
 Ding Dong Ding Dong
Ich Troje, Magda Femme, Bogusław Metz



Świeć gwiazdeczko świeć - Arka Noego


19 grudnia 2015

Magia Świąt Bożego Narodzenia

Jeśli lubisz kolędy, to możesz je posłuchać na końcu wpisu.

Co takiego magicznego dzieje się w wigilijny wieczór w naszych domach i sercach? Jakie tradycje naszych babć i mam kultywujemy do dzisiaj? Sianko pod obrusem, dodatkowe nakrycie? Co jeszcze?

Więcej o atmosferze Bożego Narodzenia można przeczytać na wielu blogach, na przykład tutaj (kliknij): Magia Świąt Bożego Narodzenia.

Skąd wzięła się tradycja dzielenia się opłatkiem? Czytaj tutaj (kliknij): Opłatek - Wikipedia. Jakie potrawy są tradycyjnie na wigilijnym polskim stole? Czytaj tutaj (kliknij): Wigilia - Wikipedia. Wszyscy kochamy polskie kolędy, ale czy znamy kolędy innych narodów, czytaj tutaj (kliknij): Kolędy - Wikipedia.

Na zakończenie dwie kolędy do posłuchania i obejrzenia. Góralskie wykonania kolęd mają niepowtarzalny urok. Kliknijcie na trójkąty na środku:

Golec uOrkiestra, Wśród nocnej ciszy

Golec uOrkiestra, Gdy śliczna panna


 

17 grudnia 2015

Konkurs fotograficzny "Nasze choinki"

Kolejny konkurs fotograficzny, organizowany przez stowarzyszenie Popowiczanie, startuje 24 grudnia 2015. Nagrodą jest satysfakcja, że zdjęcie się podobało, oraz pamiątkowa laurka z gratulacjami.

Tematem konkursu są nasze choinki. Każdy uczestnik konkursu może zgłosić jedno lub dwa zdjęcia.Tak jak poprzednio, na zdjęciach  nie powinno być ludzi na pierwszym planie. Nie muszą to być zdjęcia tegoroczne.

Zdjęcia można przysyłać do 17 stycznia 2016 na adres:
Zwycięskie zdjęcie będzie ustalone w wyniku anonimowego  głosowania na blogu. System do głosowania będzie uruchomiony po 17 stycznia 2016. Głosowanie będzie trwało do 14 lutego 2016 włącznie.  Informacja o autorze zwycięskiego zdjęcia będzie podana na blogu po uzyskaniu jego zgody. Wszystkie zgłoszone zdjęcia po zakończeniu konkursu będą umieszczone w galerii na blogu  bez podawania nazwisk ich autorów (zobacz tutaj: Lato oraz tutaj: Jesień).

Zasady głosowania:
  • Głosować może każdy bez względu na przynależność do stowarzyszenia.
  • Przed rozpoczęciem procesu głosowania system pyta dla celów statystycznych, czy jest się członkiem stowarzyszenia czy nie.
  • Można głosować na każde zdjęcie lub tylko na wybrane.
  • Głosuje się w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 oznacza mało mi się podoba, a 10 bardzo mi się podoba.
Uczestnik konkursu jest zobowiązany podać swoje dane osobowe. Poprzez zgłoszenie do konkursu, uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych na potrzeby konkursu, zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, ze zm.).
 Zapraszamy do udziału!
Konrad i Krystyna
P.S. Ozdobą tego wpisu są zdjęcia zrobione na wrocławskim Rynku przez Marysię.

Co słychać u Popowiczan?


Zbliża się koniec roku 2015. Jest to okazja na jakieś podsumowanie działalności stowarzyszenia Popowiczanie, ale z subiektywnego punktu widzenia Popowiczanki od czasu powstania bloga, bo blog stał się m.in. dokumentacją działalności stowarzyszenia.
  • Wrzesień. Inauguracja bloga. Grafika bloga wszystkim czytelnikom podoba się. Popowiczanka kieruje słowa uznania pod adresem Konrada za ciepłą tonację bloga, kliknij tutaj: Jak powstał blog?
  • Wrzesień. Wrocławskie Dni Seniora. Popowiczanie jako stowarzyszenie nie zaistnieli. Może za rok będzie lepiej? Kliknij tutaj: Biały samochód oraz tutaj: Podsumowanie.
  • Wrzesień. Popowiczanek były wszędzie dużo, na przykład w Klubie Muzyki i Literatury. Kliknij tutaj: Poezja
  • Październik. Prelekcja Zbigniewa Gołąba o przyrodzie Ziemi Kłodzkiej. Ożyły moje wspomnienia z młodości. Niestety na prelekcji nie mogłam być. Kliknij tutaj: Prelekcja - przyroda Ziemi Kłodzkiej.
  • Październik. Naszą uwagę przyciągał Park Zachodni. Czekam, kiedy Popowiczanie skorzystają z propozycji Konrada i razem z nim pospacerują po parku. Kliknij tutaj: Park Zachodni
  • Listopad. Poznaliśmy zwyciężczynię pierwszego konkursu fotograficznego. Potrójny sukces Halinki! Kliknij tutaj: Konkurs - wakacje 2015. Oto zdjęcie Halinki: 
  • Listopad. Czas zadumy, ale też kolejna prelekcja Emilii Nowaczyk. Tym razem o Gruzji. Kliknij tutaj: Prelekcja o Gruzji.
  • Listopad. Popowiczanie zaczęli pisać recenzje. Warto to kontynuować. Kliknij tutaj: Listy do M2. Niestety Popowiczanka jeszcze na tym filmie nie była.
  • Listopad. Konrad szalał w Firleju, kliknij tutaj: Cyfrowy senior. Dwie Popowiczanki go podglądały, kliknij tutaj: zdjęcie. Już niedługo Konrad będzie gościem Popowiczan.
  • Listopad. Popowiczanka wytropiła tym razem Hanię. Czy znaleźliście ją wśród uczestniczek Akademii Leonardo da Vinci? Zobaczcie filmy tutaj: Akademia. Musimy koniecznie ją przeegzaminować. 
  • Listopad. Popowiczanie, a właściwie Ala i Jasia, uczestniczyli w sąsiadówce na Kłodnickiej - wymiana rzeczy. Kliknij tutaj: Partnerstwo lokalne. Następna taka okazja na pewno będzie. Oto zdjęcie Jasi, zrobione przez Popowiczankę na jednej z wycieczek zorganizowanych przez Jadzię: 
  • Grudzień. Marysia wybrała się na Jarmark Bożonarodzeniowy, żeby zrobić zdjęcia. Zdjęcia pojawią się na naszym blogu. A oto ulubione gify Marysi: 
     
  • Grudzień. Poetyckie spotkanie Popowiczan z Andrzejem Bartyńskim. Szkoda, że w komentarzu na blogu nikt nie odpowiedział na moje pytanie: "Czy tylko poeta?". Kliknij tutaj: Poeta, zdjęcia zobacz tutaj: Galeria. Spotkanie z poetą oraz dwie jesienne prelekcje to zasługa m.in. Ani, Hani, Jadzi i Mai. Oto zdjęcie Maryli, Ani i Hani, zrobione na walentynkowym spotkaniu Popowiczan:
  • Grudzień. Poznaliśmy drugą specjalność Konrada, administratora naszego bloga: kokosanki i pierniczki. Kliknij tutaj: Kokosanki oraz tutaj: Pierniczki.
  • Grudzień. Kolejna zwyciężczyni konkursu fotograficznego. Żółta jesień w obiektywie Gertrudy oczarowała wszystkich, kliknij tutaj: Jesień w obiektywie. Oto Gertruda:
 
  • Grudzień. Rekordzistami w pisaniu komentarzy na naszym blogu są Majka Stanek i Czesław z Babiego Lata oraz Halinka. Kto ich komentarze na blogu odnajdzie? Wszystkim autorom komentarzy bardzo dziękuję.  
  • Grudzień. Popowiczanka w końcu doczekała się odpowiedzi na pytanie, na którym brzegu Odry jest pewna aleja, kliknij tutaj: Maraton. Odpowiedzi, że na lewym brzegu, udzieliła Maja. Maja razem z Alą, nie bacząc na okropną pogodę, odpowiedzi szukała w terenie. Urokliwe zdjęcie, zrobione przez Alę, pokazuje jaka to była pogoda. Obok jest Maja na zeszłorocznym wigilijnym spotkaniu Popowiczan. Razem z Nią na zdjęciu są Ania, Marek, Maryla, Hania i Ala. Koniecznie kliknijcie na zdjęcie z chmurami, żeby zobaczyć cały jego urok!

 
Obie nasze koleżanki - Ala i Maja - z ekspedycji były bardzo zadowolone. W ten sposób Popowiczanki zrobiły kolejny krok. Tak trzymać! W przyszłym roku takich kroków będzie więcej.
Grudzień. Ważne spotkanie Popowiczan. Ala po prawie sześciu latach działalności niestety podtrzymała swoją decyzję o rezygnacji i oddała stery. Kliknij tutaj: Rozmowa. Popowiczanie gorąco Jej podziękowali. Album "Cuda natury" będzie miłą pamiątką. Na miejsce Ali Popowiczanie wybrali Krysię. Niestety Popowiczanie nie dali się namówić na wspólne zbiorowe zdjęcie. Szkoda.

Na zakończenie coś z "epoki przed blogiem": majowy spacer Popowiczan z Leśnicy do Lasu Mokrzańskiego, zorganizowany przez Danę. Zobaczcie zdjęcia w Galerii, kliknij tutaj: Majówka. Tych dwóch zdjęć w galerii nie ma (pamiętajcie o klikaniu na zdjęcia):

16 grudnia 2015

Apel Caritas Archidiecezji Wrocławskiej

Otrzymaliśmy następujący apel z Caritas:

Wolontariusze poszukiwani! Przyjdź jutro do biura Caritas (Katedralna 7) i podziel się dobrem.

Poszukujemy wolontariuszy, którzy 17 grudnia pomogą pakować paczki dla ubogich. Przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy wszyscy biegają za prezentami, robią porządki i przygotowują święta, zachęcamy do podzielenia się dobrem.

Przyjdź i pomóż nam, aby osoby ubogie też mogły w radości przeżyć te święta. Czekamy na Was od rana ( godz. 8) do wieczora, w siedzibie Caritas (Katedralna 7).
 tel kontaktowy: 662 218 277 
CARITAS potrzebuje osób, które jutro 17 grudnia pomogą zapakować 1000 paczek dla potrzebujących. Czeka na młodych i starszych wolontariuszy!!! Każda para rąk jutro się przyda!!!

15 grudnia 2015

Choinki matematyczne i inne

Jak się Wam podoba ta kolorowa choinka? Dostałam ją kiedyś od pewnego studenta informatyki. Obrazuje ona "overflow". Jest to termin znany w informatyce - nadmiar. Mogę Wam kiedyś o tym opowiedzieć.

Bardzo popularne w internecie są choinki matematyczne, które wymyślili i narysowali studenci Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego: zobacz tutaj: Choinki matematyczne. Aby je zrozumieć, trzeba znać wiele pojęć z matematyki. Możemy kiedyś o tym porozmawiać.

O tradycji związanej z choinkami i o symbolice ozdób można poczytać tutaj (kliknij): Tradycja - Wikipedia. Można też zajrzeć na portal o choinkach, kliknij tutaj: Choinki - aktualności oraz kliknij tutaj: Choinki - święta.

Na portalu matematycznym jest przedstawiony sposób zrobienia choinki z kilku kartek papieru: Choinka z papieru. A  może macie ochotę na choinkę z makaronu? Tutaj jest film o tym, jak to można zrobić:


Na zakończenie niech Wam czas umilą dzieciaki z przedszkola w Nowym Sączu piosenką o choince (kliknij na trójkąt na środku):


14 grudnia 2015

Marie Kondo "Magia sprzątania"

Skoro pierniki są już wypieczone, to czas na świąteczne porządki pod kierunkiem Japonki Marie Kondo, a po ich zakończeniu na relaksacyjną muzykę w japońskich ogrodach i trochę egzotyki (zobacz filmy na końcu po filmach z Marie Kondo).

Marie Kondo w kwietniu tego roku trafiła na listę stu najbardziej wpływowych osób na świecie Time'a (kliknij tutaj: Monination oraz tutaj: Time 100) i stu najbardziej kreatywnych biznesmenów miesięcznika Fast Company (kliknij tutaj: Fast Company). Ma tylko 30 lat, a zarabia miliony na sprzątaniu - uczy ludzi jak sprzątać (czytaj tutaj: Home page).

Każdy z nas ma swój sposób sprzątania i układania rzeczy. Marie Kondo, autorka bestsellerowej książki "Magia sprzątania", proponuje składanie odzieży w "stojącą kostkę". Za nim coś wyrzuci z szafy zastanawia się, co do tej rzeczy czuje. Rozmawia z ubraniami i czule je gładzi! Jej zdaniem, więź z przedmiotami buduje więź z ludźmi. Co Wy na to?

Polski przekład książki ukazał się w kwietniu 2015, kliknij tutaj: Marie Kondo, Magia sprzątania, Muza (zobacz też tutaj: Publio). Może warto zajrzeć do książki w okresie świątecznych porządków? Jak książkę przeczytam (już ją kupiłam), to będę mogła Wam powiedzieć, czy japońskie rady pasują do naszych realiów. Książkę przetłumaczono na 30 języków. Marie Kondo napisała cztery książki. Sprzedały się one w ponad 2 milionach egzemplarzy. To robi wrażenie.

W internecie jest bardzo dużo filmików ze spotkań z Marie Kondo. Oto filmy demonstrujące metodę "KonMari" (kliknij na trójkąt na środku). Po nich jest coś dla relaksu po sprzątaniu.

skarpetki

bluzki

spodnie

swetry

Relaks  w japońskich ogrodach


Japońska egzotyka


11 grudnia 2015

Zmiany w ustawie Prawo o stowarzyszeniach

Popowiczanie, przy okazji opowiem Wam, co dowiem się na szkoleniu z nowelizacji ustawy o stowarzyszeniach (czytaj poniżej).

Portal organizacji pozarządowych, kliknij: NGO, pokazuje jak aktywni są ich członkowie. Ostatnia nowelizacja ustawy Prawo o stowarzyszeniach, podpisana przez prezydenta 26 października 2015 (kliknij tutaj: Dziennik Ustaw 2015/1923),  daje im nowe możliwości, czytaj tutaj (kliknij): Zmiana ustawy (poradnik NGO) oraz tutaj (kliknij): O co chodzi (poradnik NGO). Zobacz też tutaj: sejm.

Ustawa wejdzie w życiu po upływie 6 miesięcy od dnia jej opublikowania. Mimo to,  już teraz warto skorzystać ze szkolenia, aby dowiedzieć się, jakie nowe perspektywy otwierają się przed twoją, naszą organizacją.

W newsletterze Sektora 3 w dniu 9 grudnia br. opublikowano następującą informacja o szkoleniu:

SZKOLENIE: Zmiany w Ustawie Prawo o stowarzyszeniach – wymiar praktyczny
Termin: 18.12.2015 r. godz. 16.00-20.00
Miejsce: Sektor 3, ul. Legnicka 65
Zapisy poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego (do dnia 15.12.2015 r.).

Kto się ze mną wybierze na to szkolenie?

09 grudnia 2015

Pierniczki, czyli mój smak świąt - przepis

Zbliżają się święta i już najwyższy czas zająć się wypiekami sezonowymi, czyli pierniczkami. Z uwagi na to, że potrzebują trochę czasu, by nadawały się do jedzenia postanowiłem już teraz umieścić przepis na te pyszne i pachnące świętami przysmaki.

Przygotowanie pierniczków nie jest specjalnie trudne, ale dość czasochłonne i polecam wziąć sobie do pomocy wnuki lub pożyczyć dzieciaki od sąsiada. Zabawa niesamowita, a każda para rąk do pracy się przyda.

Czego będziemy potrzebować?
  • 4 szklanki mąki
  • 2 jaja (plus 1 do posmarowania)
  • 1,5 szklanki cukru
  • 2 łyżki masła
  • 300g miodu
  • 2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1,5-2 paczki przyprawy korzennej
Do dekoracji przyda nam się:
  • cukier puder
  • sok z cytryny
  • czekolada
  • orzechy
  • kolorowa posypka
Jak przygotować pierniczki?
  1. Na początek łączymy sypkie składniki ciasta, czyli mąkę, sodę oraz przyprawę korzenną i przesiewamy całość na stolnicę. Dodajemy do tego ostatni sypki składnik czyli cukier i mieszamy razem oraz tworzymy kopiec z otworem po środku.
  2. Miód podgrzewamy, by stał się bardziej płynny, ale nie wolno go zagotować, bo straci smak oraz skrystalizuje po ostygnięciu, a tego nie chcemy. Podgrzany miód stopniowo wlewamy w dołek
    w mące i mieszamy. Na koniec wbijamy dwa jajka, dodajemy masło i zagniatamy ciasto. Powinno być ono nieco twardsze niż na pierogi i nie należy się przejmować tym, że bardzo się lepi, bo ma w końcu całkiem sporo miodu.
  3. Kiedy ciasto zacznie odchodzić od rąk i stolnicy możemy uznać, że jest gotowe i teraz należy zawinąć je w folię i schować do lodówki na jakieś 15-20 minut, by nieco stężało to łatwiej będzie
    wałkować. Proponuje oprószyć je mąką żeby folia się nie przykleiła.
  4. Przed wałkowaniem posypujemy stolnicę oraz wałek mąką i tak samo czynimy z ciastem. Tej mąki nie będzie za dużo, a z uwagi na to, że masa jest bardzo lepiąca to innego wyjścia nie ma. Chyba, że chcemy wkładać pierniczki ze stolicą do piekarnika. Ciasto wałkujemy na grubość 2-3 mm i wycinamy z niego różne
    kształty ja preferuje motywy świąteczne (bałwanek, choinka, gwiazda, dzwoneczek).
  5. Na blasze umieszczamy papier do pieczenia, by pierniczki się nie przykleiły i układamy je w pewnych odstępach około 1 cm, bo nieco urosną podczas pieczenia. Tak poukładane pierniczki smarujemy rozbełtanym jajkiem, by pięknie się błyszczały po upieczeniu. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni
    przez 6-8 minut.
  6. Upieczone pierniczki przez kilka minut są dość miękkie, ale potem twardnieją tak, że ciężko je przełamać na pół, a co dopiero jeść. Dlatego muszą one przeleżeć w kartonowym pudełku czy płóciennym worku jakieś 2-3 tygodnie, by zmięknąć i nabrać smaku.
  7. Wystudzone pierniczki trzeba udekorować, i można to zrobić na wiele sposobów ja polewam je czekoladą mleczną, gorzką oraz białą, a do tego przygotowuje jeszcze lukier w bardzo szybki i sprytny sposób. Niezależnie od rodzaju polewy warto jeszcze posypać pierniczki migdałami, wiórkami kokosowymi, orzechami (polecam posiekać drobno i przeprażyć na patelni – są wtedy pyszne) lub cukrową posypką w różnych kolorach.
Jak zrobić lukier?
Wyciskamy sok z cytryny, tak około 2 łyżeczki i dodajemy do niego stopniowo cukier puder tak by osiągnąć konsystencję gęstej śmietany. Trzeba to robić stopniowo, bo za pierwszym razem jak wycisnąłem pół cytryny to półtorej szklanki cukru było mało, by uzyskać dobrą konsystencję.
Życzę udanych wypieków i smacznego!

PS Jeśli chcemy powiesić pierniczki na choince to otworek należy zrobić w surowym cieście inaczej pierniczki mogą później pękać. Polecam także zarezerwować sobie trochę czasu, bo mnie takie świąteczne pieczenie zajmuje około 5-6 godzin.
 

PPS Jeśli pierniczki nie chcą zmięknąć, bo mamy suche powietrze w domu, czy przygotowywaliśmy je na ostatnią chwilę można włożyć do pojemnika w którym je trzymamy skórkę z jabłka. Tylko ostrożnie, bo po kilku dniach potrafią całkiem się rozmięknąć, więc polecam do nich regularnie zaglądać.

08 grudnia 2015

"Jesień w obiektywie" - wyniki

Oto wyniki konkursu "Jesień w obiektywie", zorganizowanego przez stowarzyszenie Popowiczanie (o uczestnikach konkursu czytaj tutaj, kliknij: Konkurs).

Zwyciężczynią jest Gertruda, Popowiczanka ze Stabłowic (zobacz zdjęcie obok - kliknij, aby zdjęcie powiększyć). 

Jak  zapewne wiecie, Gertruda kieruje sekcją "Zręczne Babki" (kliknij tutaj: Zręczne Babki). Jest bardzo aktywną wolontariuszką, organizuje warsztaty rękodzieła.  O Gertrudzie i jej sekcji wkrótce przeczytacie na blogu. Obok jest jej zwycięskie "żółte" zdjęcie nr 13 (kliknij na zdjęcie, żeby je powiększyć).

Drugie miejsce zajęło zdjęcie nr 25, zgłoszone na konkurs przez Krzysztofa z Piły, a miejsce trzecie zdjęcie nr 8, zgłoszone przez Kasię z Libiąża. (kliknij, żeby zdjęcia powiększyć):

Krzysztof jest fotografikiem - amatorem.  Fotografika jest jego pasją dopiero od dwóch lat. Mimo tak krótkiego okresu jest już laureatem wielu nagród i wyróżnień, na przykład,  wyróżnione przez Lubelskie Towarzystwo Fotograficzne zdjęcie miesiąca, kliknij w środku na lipiec 2015: LTF, trzy wyróżnienia redakcji National-Geographic Polska, kliknij: RzekaMgła i światło 1, Mgła i światło 2. Krzysztof używa aparatu Nikon d3100. Jego przepiękne zdjęcia są w galerii czasopisma Digital Camera Polska, kliknij tutaj: Krzysztof - portfolio. Zobacz też tutaj (kliknij): Foto-Kurier oraz tutaj: Photos.

Wzorem dla Krzysztofa jest Leszek Paradowski, światowej sławy polski fotografik krajobrazu, czytaj tutaj (kliknij): Leszek Paradowski - zdobywca wielu międzynarodowych bardzo prestiżowych nagród (kliknij): Nagrody L. Paradowskiego


Kasia kocha przyrodę, głównie motyle i ślicznego yorka. Ma piękny atlas motyli i w lecie ciągle robi im zdjęcia (kliknij tutaj: Blog foto-przygody). Interesuje ją zdrowy styl życia (ostatnio zrezygnowała z ciasteczek). Uwielbia podróże. Potrafi sama malować pokoje, mimo że skończyła szkołę muzyczną, a nie technikum budowlane. Obok jest zdjęcie Kasi, matki studentki architektury.

 
 Miejsce czwarte - zdjęcie nr 18 (Marysia, Popowiczanka ze Szczepina), miejsce piąte - zdjęcie nr 12 (Patrycja z Warszawy):


W konkursie udział wzięło 14 uczestników, którzy zgłosili 25 zdjęć. Wszystkie zdjęcia zgłoszone na konkurs są w galerii.

Wszystkim uczestnikom konkursu, a szczególnie zwycięskiej Gertrudzie, gratulujemy. Dziękujemy tym, którzy głosowali. Zachęcamy do wzięcia udziału w następnym konkursie fotograficznym "Nasze choinki", który zostanie ogłoszony wkrótce.

Konrad i Krystyna

Rozmowa z naszą Alą

Popowiczanie! Mam dla Was niespodziankę. Tą niespodzianką jest rozmowa Popowiczanki z naszą Alą. Jest to właściwie wywiad, ozdobiony zdjęciami Ali, jakiej może nie znacie albo nie mieliście okazji poznać. Są to przetworzone zdjęcia ze specjalnej sesji zdjęciowej, za wyjątkiem ostatniego, które pokazuje naszą Alę na co dzień.

Oto ten wywiad.

  • Popowiczanka: Alu, jesteś jedną z założycielek stowarzyszenia Popowiczanie, które działa od roku 2009. Ostatnio zrezygnowałaś z funkcji przedstawiciela stowarzyszenia. Jakie Ci dzisiaj towarzyszy uczucie w związku z tą rezygnacją po pięciu latach działania? 
  • Ala: Praktycznie od sześciu, od 2010. W roku 2009 powstał pomysł stowarzyszenia, trwały dyskusje, ale dopiero w styczniu 2010 roku Urząd Miasta zarejestrował Popowiczan. Sześć lat to dużo. Może nawet zbyt dużo. Nie udało mi się, w takim stopniu jak chciałabym, zaktywizować naszych członków, a może oferta nie trafiała. Cały czas towarzyszyło mi poczucie, że chciałabym więcej. Najwyższy czas, żeby zmienić sposób działania stowarzyszenia, a do tego potrzebna jest inna osoba, inne spojrzenie.   

  • Popowiczanka: Alu, jakie wydarzenia uważasz za największy sukces Popowiczan i swój? Czy były jakieś porażki?
  • Ala: Chyba nie ma spektakularnego sukcesu. Jestem przekonana, że stowarzyszenie dało wielu osobom możliwość poszerzenia kontaktów towarzyskich, zdobycia nowych znajomych i przyjaciół, ułatwiło dostęp do korzystania z różnorodnych ofert naszego miasta kierowanych do seniorów, pozwoliło na podzielenie się własnymi zainteresowaniami, itp. Ale również dało pole do działania, u niektórych wyzwoliło aktywność. Nie jestem w stanie wymienić wszystkich korzyści. Na pewno są one różne dla każdego członka, i na pewno każdy po namyśle jest w stanie wymienić korzyści, które sam osiągnął. Porażki też pewnie były. Ale czy musimy o nich pamiętać?
 
  •  Popowiczanka: Czego nauczyło Ciebie pełnienie tej funkcji? Jakie widzisz plusy i minusy pełnienia tego typu funkcji? Czy warto było?
  • Ala: Zdecydowanie warto. Ja skorzystałam chyba nawet więcej niż inni. Odniosłam te same korzyści, ale dodatkowo nabrałam pewności siebie, poznałam inny kawałek swojej osobowości. Bardzo się zmieniłam. Ponadto poznałam świetnych ludzi, na których mogę liczyć. To nieoceniona korzyść. I nigdy nie zapomnę ile zawdzięczam koleżankom ze stowarzyszenia. 
  • Popowiczanka: Na ile Twoje zainteresowania i osobowość odbiły się na działalności stowarzyszenia? A może nie?
  • Ala: Na to pytanie powinni odpowiedzieć inni. Chętnie dowiedziałabym się jak jestem postrzegana przez Popowiczanki i jakie miałyby dla mnie rady. 
  • Popowiczanka: Co zmieniłabyś w działalności stowarzyszenia z perspektywy tych pięciu lat? 
  • Ala: Myślę, że dobrym pomysłem byłoby powołanie zarządu. Stowarzyszenie liczące tak wiele osób powinno mieć swoje struktury. To ułatwi działanie i zaktywizuje wiele osób. 
  • Popowiczanka: Jakie masz rady dla swojego następcy? 
  • Ala: Rady - nie. Życzenia. A życzę dużo szczęścia oraz radości z prowadzenia naszego stowarzyszenia. 

Alu, bardzo dziękuję za interesującą rozmowę, a szczególnie za ostatnią myśl. Czerpanie radości z działania na rzecz innych jest wielkim darem. Życzę Ci, abyś miała wiele okazji do takiego czerpania radości.
Popowiczanka



 
Uwaga. Jak zwykle kliknięcie na zdjęcie powoduje jego powiększenie na ekranie.