30 grudnia 2016

Nowy Rok 2017


Powitajmy Nowy Rok 2017 radośnie i nie martwmy się, że znowu nam lat przybyło! Niech się spełnią nasze wszystkie marzenia i niech marzeń nigdy nam nie zabraknie!
Popowiczanka

29 grudnia 2016

O czym Popowiczanka może marzyć w zimowe wieczory?

Zobaczymy, czy to będzie wpis rozwojowy, tzn. czy lista marzeń Popowiczanki będzie rosła. Na razie zawiera ona dwie pozycje.

Zaczynamy od marzenia, którego nie udało się jej zrealizować w roku 2015. To marzenie ma coś wspólnego z nadchodzącym karnawałem, więc da się jakoś uzasadnić jego związek z zimą. Jednak nie jest to wypad na narty do Jakuszyc (obok jest najnowsze zdjęcie Jasi na stoku w Jakuszycach - kliknijcie, żeby powiększyć zdjęcie i zobaczyć, ile tam śniegu jest), lecz do Zielonej Góry na winobranie, kliknijcie tutaj: Winobranie 2016 oraz tutaj: Lista winnic i pasiek.

Tak, tak, Popowiczanka chciała się tam wybrać na wycieczkę razem z Jadzią i Irkiem, ale niestety nie pojechała. Na szczęście był tam " bojurek". Dzięki temu Popowiczanka zobaczyła na zdjęciach, co straciła. Stąd Zielona Góra jest nadal na liście jej marzeń, bo przecież musi zobaczyć obracającą się kulę na fontannie oraz "tropikalny budynek". Wy też możecie podziwiać zdjęcia zrobione przez "bojurka" w Zielonej Górze, na przykład te:


 

Zielona Góra, przez którą Popowiczanka przejechała chyba dwa razy w życiu, nie jest jedynym
miejscem, które chciałaby znowu zobaczyć.  Do takich miejsc trzeba zaliczyć też Polanicę, kliknijcie tutaj: Polanica. Właśnie tam była ostatnio Marysia ze Szczepina z Anią, autorką hymnu "Popowiczan":


O dziwo, w Polanicy jest zima, a w Nowy Rok będzie koncert solistów Narodowego Teatru Operetki Kijowskiej oraz tancerzy z Teatru Wielkiego w Poznaniu, kliknijcie tutaj: Noworoczny Koncert w Polanicy.

Szkoda, że Marysia z Anią już wróciły z Polanicy do Wrocławia - koncert je ominie. Za to spotkały dżentelmena "starej daty". Czy wiecie kim on jest (zobaczcie zdjęcie obok)? Popowiczance też marzy się takie spotkanie, więc Polanica jest nadal na liście jej marzeń. Gdy była tam wiele lat temu, tego pana nie spotkała.

A jaka jest Wasza lista miejsc, które chcielibyście zobaczyć?

Uwaga. Autorami zdjęć z tego wpisu są osoby, o których ten wpis jest, ale nie jest to Popowiczanka.

27 grudnia 2016

Poświąteczne propozycje

Uważni czytelnicy tego bloga chyba zauważyli, że kolejność propozycji podanych w tym wpisie stale zmienia się. Dzisiaj znowu ją zmieniłam. Teraz propozycję dla wygodnych podaję jako pierwszą.

Jest to wystawa zdjęć schronisk w Karkonoszach i Górach Izerskich w Polsce i Czechach, kliknijcie tutaj: Schroniska górskie. Chętnie sama bym ją obejrzała, żeby odświeżyć wspomnienia z młodości. Wystawa jest do 13 stycznia 2017 w Archiwum Państwowym we Wrocławiu. Wstęp wolny. Muszę się przyznać, że nie wiedziałam, gdzie to archiwum jest. Na szczęście jest internet, kliknijcie: Archiwum Państwowe. Bardzo się zdziwiłam, że jest ono przy ulicy Pomorskiej 2. Warto do niego zajrzeć, aby obejrzeć też inne wystawy.

Druga propozycja dla nas jest super po świątecznym obżarstwie. Szkoda, że sama tego nie wymyśliłam. Żeby się dowiedzieć, co mi się tak spodobało, powinniście kliknąć tutaj: Propozycja z placu Dominikańskiego. No i jak? Zainteresowało to Was?

Jeśli ta propozycja Was nie kusi, to może chociaż rozejrzycie się wokół siebie, żeby zauważyć ekspozycje artystyczne na kółkach na sześciu ważnych wrocławskich skrzyżowaniach, kliknijcie tutaj: Sztuka na City Scroll. To można będzie obejrzeć tylko do końca grudnia 2016.

22 grudnia 2016

21 grudnia 2016

Świerkowy zapach w kuchni



Gotowanie to poezja, czyż nie?  Słusznie domyślacie się, że ja nic poetyckiego nie ugotuję. Co więcej nie podam Wam przepisu na własne potrawy świerkowe. Pójdę po najmniejszej linii oporu i po prostu zacytuję gotowe przepisy kulinarne na potrawy z pędów świerka.

Zatem Kochani Czytelnicy bloga stowarzyszenia "Popowiczanie", usiądźcie wygodnie pod drzewkiem świerkowym, wdychajcie jego zniewalający zapach, wspominajcie, wypoczywajcie, marzcie i czytajcie jak robi się, na przykład, dżem z pędów świerka :

A jak już to wszystko (?) przeczytacie, to proszę przypomnijcie sobie, co w związku ze świętami Bożego Narodzenia napisałam rok temu i czego sobie nawzajem wtedy życzyliśmy:

Chyba zwolnicie mnie z obowiązku wymyślania nowych tego typu wpisów. Mnie się też świąteczny wypoczynek należy.

Na zakończenie fragment wiersza Adama Asnyka, oczywiście o świerku:

Adam Asnyk

Kościeliska
Oto tatrzańska sielanka
Łagodną wabi ponętą,
Jak dziewczę, co uśmiechniętą
Twarzyczką wita kochanka...
Przez skał rozdartych podwoje
Przegląda wąwozu łono,
Gdzie szumią srebrzyste zdroje
Melodię głazom nuconą -
Przez skał rozdartych podwoje
Świerk zwiesza konary swoje,
I słońca blask się przeciska...
To Kościeliska!

19 grudnia 2016

Finałowy koncert komentujących wrocławian

Uwielbiam zwariowane pomysły. Dlatego od samego początku (prawie od początku) pokochałam komentujących wrocławian i o nich kilka razy na blogu pisałam. Ich ostatni występ w ramach ESK 2016 był w Capitolu 18 grudnia, czyli w czasie weekendu zamknięcia Europejskiej Stolicy Kultury.

O bilety nie było łatwo, bo już w październiku prawie cała sala była wykupiona lub zarezerwowana. Na szczęście niezawodna Marysia bilet mi kupiła! Niestety nic z tego nie wyszło, bo dopadło mnie jesienne przesilenie i na koncert nie mogłam pójść.

Nie wątpię, że koncert był wspaniały. Od jednej z chórzystek wiem, że

  • koncert dla wykonawców był magiczny,
  • początkowa trema szybko ustąpiła, a w jej miejsce pojawiła się niesamowita energia,
  • nikt nie czuł zmęczenia,
  • wszystkich rozpierała radość ze wspólnego śpiewania.
Na widowni byli członkowie innych amatorskich chórów, na przykład z Brzegu. Było dla kogo śpiewać. Każdy widz dostał płytę z nagraniami wszystkich występów Chóru Komentujących Wrocławian. Płyta przyda się w zimowe wieczory.

Chór Komentujących Wrocławian ma swoje konto na Facebooku, kliknijcie: Chór na Facebooku. Tutaj możecie zobaczyć zdjęcia i filmy z innych wstępów Chóru, kliknijcie: Chór Komentujących Wrocławian, które odbywały się w różnych miejscach we Wrocławiu.Szczególnie zwracam Waszą uwagę na film z próby chóru, kliknijcie: Próba chóru.

Wpisy, w których wspominałam Chór Komentujących Wrocławian:

Ponieważ nie mogłam zrobić zdjęć w Capitolu, ten wpis zdobią zdjęcia zrobione przez Danę w Hali Stulecia w sobotę na "Niebie". Czy widzicie jak liczny był zawodowy chór w Hali? Był to chór połączonych chórów kilku uczelni wyższych - kliknijcie na "niebieskie" zdjęcie. 

18 grudnia 2016

Popowiczanka żegna nad Odrą ESK 2016


Iluminacja Bulwaru Dunikowskiego nad Odrą tak mnie intrygowała, że postanowiłam ją zobaczyć na własne oczy, mimo, że wcześniej widziałam ją na filmie, kliknijcie: Bulwar Dunikowskiego - iluminacja. Jest ona jedną z atrakcji  "weekendu zamknięcia".

Niestety nie wiem, kto wpadł na pomysł, żeby Bulwarowi Dunikowskiego nadać taki baśniowy koloryt właśnie w grudniu. Jest to przepiękna "Ścieżka do Krainy Czarów". Szkoda, że będzie z nami tak krótko - tylko w weekend zamknięcia 16-18 grudnia 2016.

Kolorowe grzyby, meduzy (?)  i kule przyciągają wrocławian, którzy chętnie fotografują się na ich tle. Ja zrobiłam sobie "selfi". Zmieniające co chwilę barwę drzewa uzupełniają tę baśń - tylko, o czym ona jest? A może to nie jest baśń, tylko rzeczywistość widziana oczami artysty?



Jeśli chcecie się dowiedzieć, co jeszcze działo się w sobotę na zakończenie Europejskiej Stolicy Kultury, kliknijcie tutaj: Żegnamy stolicę kultury.

17 grudnia 2016

"Niebo" już za nami


Czytelnicy naszego bloga, powspominajcie razem ze mną, jak to było dzisiaj w naszym ukochanym Wrocławiu. A działo się wiele, nawet za wiele, żeby to wszystko zobaczyć. Mnie szczególnie interesowało widowisko zamykające ESK 2016: kliknijcie: Niebo - program i wykonawcy. Pisałam o tym widowisku już na blogu, zapowiadając to niezwykłe wydarzenie.

Teraz nadeszła pora, żeby pokazać je na zdjęciach zrobionych dzisiaj przez "bojurka" (klikajcie na zdjęcia, żeby je powiększyć). "Niebo" obejrzałam w Hali Stulecia dzięki Jurkowi, bo on wejściówki załatwił.



 





W niezwykłym widowisku gry świateł i muzyki równie ważną rolę odegrała kopuła Hali, jak i mieszkańcy Wrocławia, którzy wystąpili obok zawodowych artystów. Obejrzeliśmy historię Wrocławia poprzez historię trzech kobiet. Głowie się nie mieści, że przygotowania trwały tyle lat, kliknijcie: Film z YouTube. Zobaczcie też film z fragmentami widowiska, kliknijcie: "Niebo" - fragmenty.

Jeśli chcecie się dowiedzieć, jaka w Hali Stulecia atmosfera była w sobotę na popołudniowym spektaklu, to zapytajcie Danę z Gądowa lub Hanię z Krzyków, bo je w Hali widziałam.

16 grudnia 2016

EC1 i piece z łódzkich pałaców

Ciekawa jestem, czy zgadniecie, gdzie zrobiłam zdjęcia z tego wpisu. Czekam na Wasze odpowiedzi.

W listopadzie przemiła przewodniczka po Łodzi zaprosiła nas znowu do Łodzi, gdy wszystko w EC1 będzie już gotowe. A co to jest EC1, dowiedziałam się już wcześniej, gdy w lipcu Łódź opanowała nasz Browar Mieszczański, kliknijcie tutaj: Łódzka Manufaktura w Bowarze Mieszczańskim.

Łódź ma powód, żeby szczycić się starą elektrownią EC1, która zamieniła się w cudowne planetarium:

O ile można wierzyć w to, co się "pisze", to EC1 jest bardziej atrakcyjne niż planetarium w Toruniu.

Skoro Łódź straciła elektrownię, to co ją ogrzewa? Odpowiedź jest prosta: ogrzewają ją stare piece. Oczarowały one mnie bez reszty, gdy w listopadzie zwiedzałam Łódź z naszą ukochaną Jadzią i Irkiem, kliknijcie tutaj: Dwie plus jeden, a temperatura nie była zbyt wysoka. Było ich tak dużo, że nie zapamiętałam, w których łódzkich pałacach one były.


Dlatego ogłaszam konkurs bez nagród i bez regulaminu. Piszcie do mnie, w jakich pałacach te piece w Łodzi są. Udanego zgadywania w zimowe wieczory przy ciepłych kaloryferach! Dla ułatwienia podaję linki do stron internetowych różnych obiektów turystycznych w Łodzi, ale dla utrudnienia nie są to tylko pałace.


Na zakończenie dwa kominki. Też nie zapamiętałam, gdzie one są.

14 grudnia 2016

Młodzieżowe słowo roku 2016

Zanim napiszę, jak wybiera się młodzieżowe słowo roku, chciałabym się pochwalić dyplomem ukończenia Obywatelskiej Akademii Liderek w ramach projektu realizowanego przez Fundację "Punkt Widzenia". Takie zaświadczenia my Seniorki-Liderki-Obywatelki  dostałyśmy po zakończeniu  własnego projektu, kliknijcie na zdjęcie obok.

Otóż, Seniorki-Liderki-Obywatelki na warsztatach pod kierunkiem Eweliny zrealizowały  swój projekt, polegający na popularyzacji idei banku czasu, kliknijcie tutaj: Banki czasu. W Klubie Seniora na Gaju przygotowały spotkanie z Martą Gajewską, pomysłodawczynią i współtwórczynią wrocławskiego banku czasu. Szkoda, że w końcowym spotkaniu tylko część z nich mogła wziąć udział.



Marta Gajewska z wielką pasją opowiadała, jak powstał wrocławski bank czasu i jak jest zorganizowany. Mnie szczególnie zainteresowała jej odpowiedź na pytanie, czy wiadomo, kim są użytkownicy banku czasu. Okazało się, że jedną z trzech najważniejszych grup użytkowników banku czasu są studenci, dla których darmowe wykonywanie "usług" jest bardzo pożyteczną okazją do zdobywania doświadczenia zawodowego. Byłam tym zaskoczona.


Spotkanie z Martą Gajewską w Klubie Seniora na Gaju było bardzo interesujące i pouczające. Zobaczymy, czy idea banku czasu padała na podatny grunt i czy seniorzy z Gaju zorganizują swój bank czasu.

Po spotkaniu Seniorki-Liderki-Obywatelki wypiły wspólną kawę  i zadeklarowały chęć wzięcia udziału w następnych warsztatach organizowanych przez Fundację "Punkt Widzenia".


Dodatkowym pozytywnym efektem udziału w warsztatach dla Seniorek-Liderek-Obywatelek są osobiste kontakty. Właśnie od jednej z Liderek-Seniorek-Obywatelek - Krysi z Gaju - dowiedziałam się o plebiscycie na młodzieżowe słowo roku 2016.

Bardzo ciekawy pomysł PWN, kliknijcie tutaj: Plebiscyt - najważniejsze słowo młodzieżowe w 2016 roku. Tutaj możecie zobaczyć listę z komentarzami około 3000 słów już zgłoszonych, kliknijcie: Galeria słów. Bardzo ciekawa lektura! Słowa można zgłaszać do końca roku - tutaj jest formularz zgłoszeniowy, kliknijcie: Formularz.

PWN razem z Uniwersytetem Warszawskim organizuje też plebiscyt na najpopularniejsze słowo roku 2016, kliknijcie tutaj: Słowo roku 2016 oraz tutaj: Słowa na czasie. Bardzo mi się to podoba.

Ewelino, czy możesz dla swoich Seniorek-Liderek-Obywatelek zrobić warsztaty przybliżające im język nastolatków?

12 grudnia 2016

Wspólne kolędowanie wrocławian


Każdy kolędy śpiewać może - trochę lepiej lub trochę gorzej. Dlatego musimy skorzystać z okazji do wspólnego kolędowania w grudniu 2016 i styczniu 2017.

Od Maryli i Hani dowiedziałam się,  że w styczniu 2017 w dwunastu miastach w Polsce odbędą się koncerty kolęd z całego świata. We Wrocławiu koncert zatytułowany "Betlejem" będzie z Hali Stulecia 29 stycznia 2017, godz. 18, kliknijcie tutaj: Betlejem we Wrocławiu. Artyści będą śpiewać razem z widzami. Trzy godziny wspólnego śpiewania m.in. razem z TGD, Natalią Niemen, Mariką, Kubą Badachem, Piotrem Cugowskim oraz Mate. To będzie niesamowite przeżycie. Bilety są do kupienia tutaj, kliknijcie: Bilety (cena od 40 zł) oraz w zainteresowanych parafiach.

Stale ktoś zaprasza nas seniorów na wspólne kolędowanie. Oto trzy przykłady takich zaproszeń:

  • 14 grudnia, godz. 16:30, Młodzieżowy Dom Kultury przy ulicy Zemskiej na Nowym Dworze, zobaczcie afisz organizatora na końcu wpisu. 
  • 17 grudnia, godz. 17, Centrum Kultury Agora, ul. Serbska 5a, koncert kolęd góralskiego zespołu "Trebunie Tutki" (bilety 40 zł - przedsprzedaż, 50 zł - przed koncertem), kliknijcie: Koncert - Trebunie Tutki
  • 19 grudnia, godz. 18:30, koncert chórów, Impart, oraz 21 grudnia, godz. 18, Rynek przy choince, kliknijcie:  Wrocławskie kolędowanie