Wizyta w Domu Strachu to przy tej grze to nic strasznego. Gra nazywa się Kroniki Nadodrza, kliknijcie tutaj: Gra miejska - kroniki Nadodrza oraz tutaj: Kroniki Nadodrza - Facebook.
Gra trwa trzy godziny. Można w nią zagrać aż do 7 marca. Trzeba tylko utworzyć czteroosobową grupę i kupić pakiet startowy z obszernymi materiałami do gry dla czterech osób za 100 zł w Infopunkcie przy Łokietka 5 lub Bistro Narożnik, kliknijcie tutaj: Kryminalna gra miejska. Mnie to zaczyna intrygować. Może zabawimy się w to i rozwikłamy zagadkę kryminalną związaną z historią Wrocławia. Co Wy na to?
O grach miejskich już na blogu pisałam przy okazji pokemonów, kliknijcie tutaj: Miejskie gry kontra Pokemon Go. Szał na pokemony chyba minął. A co z grami miejskimi? To taki rodzaj harcerskich podchodów. W sam raz dla nas seniorów, przeżywających drugą (trzecią?) młodość.
Wpis zdobi kilka zdjęć z Nadodrza (kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć). Może przydadzą się w tej grze. Pomysły Nadodrza powalają mnie zawsze z nóg.
Widzę mój dom...mamy pięknie odremontowane piwnice - do gry w sam raz!Jednak chyba nie wezmę udziału w grze - zapowiadają,że to wydarzenie dla ludzi o stalowych nerwach , a ja no cóż....
OdpowiedzUsuń