Małgosia, była Popowiczanka, miała dzisiaj wernisaż "Irysy igłą malowane" w osiedlowym klubie "Tęcza" na Popowicach.
- Małgosia jest Wam bardzo dobrze znana, kliknijcie tutaj: Małgosia w Muzeum Etnograficznym,
- klub też, kliknijcie tutaj: Osiedlowy Klub Tęcza.
A czy jest Wam znany haft krzyżykowy? Jeśli nie, to żałujcie, że nie byliście na dzisiejszym wernisażu, bo Małgosia opowiadała o różnych technikach i tajnikach haftu. Zdradziła też, na jakie warsztaty i kursy haftu chodziła.
Z okazji wernisażu koleżanki Małgosi wpisały się do księgi pamiątkowej. Ja wpisałam jej tak: "Kochana Małgosiu, życzę Ci, żeby następny równie wspaniały wernisaż był w bibliotece w Rynku."
Ta pani w pięknej czerwonej sukience to Eleonora Maras, kierowniczka klubu. To ona wręczyła Małgosi czekoladki od koleżanek. Kwiatki stały na stoliku.
Poniżej są zdjęcia z dzisiejszego wernisażu w klubie "Tęcza". Może się tam wybierzecie, żeby więcej wyhaftowanych przez Małgosię irysów zobaczyć (kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć).
0 komentarze:
Prześlij komentarz