To bardzo ciekawy pomysł. Kliknijcie tutaj: Chatka Tańca, żeby przeczytać m.in. to:
"Chatka Tańca prowadzi tańce ludowe od 2007r., potańcówki i warsztaty z tańców polskich, węgierskich, ukraińskich, bretońskich, francuskich. Współpracuje z kapelą „Na Poczekaniu”, wykonującą tradycyjną muzykę na żywo oraz zespołem „Na żywioł”,który w sezonie kolędowym przychodzi z pieśnią i jasełkami do domów dziecka, noclegowni i podobnych miejsc dla wykluczonych".
Klub jest miejskim ośrodkiem kultury we Wrocławiu. Lista partnerów klubu robi wrażenie, kliknijcie tutaj: Partnerzy. Oto program spotkań folklorystycznych w klubie:
- 16 września, tańce bałkańskie
- 23 września, tańce polskie
- 30 września bal folkowy.
- godz. 18:00 polskie tańce wirowe polka, mazurek, wiwat i siber
- godz. 19:15 polskie pieśni tradycyjne.
To wspaniale, że w Polsce tak kultywuje się kulturę ludową. W roku 2014, który był rokiem Kolberga, zrealizowano następujący projekt, kliknijcie: Projekt. Bardzo ciekawe internetowe strony ma "Biskupizna", kliknijcie tutaj: Biskupizna. Jeśli chcecie się dowiedzieć, gdzie leży Biskupizna, to kliknijcie tutaj: Biskupizna - wikipedia. Tradycje ludowe nie zanikają. Jestem bardzo ciekawa, jak wyglądają folklorystyczne spotkania w Klubie Pod Kolumnami.
O tym, co było i co będzie się działo na Nadodrzu, możecie poczytać tutaj: Info punkt przy ulicy Łokietka 5. Czy pamiętacie ten wpis, kliknijcie: Tańce i swawole? Oficjalny reportaż z III Potańcówki jest tutaj: kliknijcie: III Potańcówka. Dwie Popowiczanki, Kazia i Marysia, były tam, ale zdjęć nie zrobiły.
0 komentarze:
Prześlij komentarz