Otóż, Marianna, bo tak miała na imię moja rozmówczyni, z dumą pokazała mi Gazetę Wrocławską, a w niej artykuł Weroniki Skupień, zatytułowany: "Włóczkerki z Wrocławia dobro dla dzieci dziergają na drutach". Okazało się, że Marianna należy do grupy emerytek, które spotykają się co tydzień i aktualnie robią na drutach czapeczki dla dzieci z Iraku i Afganistanu. Tych czapeczek zrobiły już 70. Przekażą je do Poznania do Fundacji Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio, która wysyła czapeczki do dzieci na całym świecie. O działalności tej fundacji możecie poczytać tutaj (kliknijcie): Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio.
Gdy w październiku 2015 pisałam wpis (kliknijcie): Centrum Spotkań "Na Ciepłej", to nie wiedziałam, gdzie ulica Ciepła jest. Teraz wiem. Jest na Hubach - boczna ulicy Glinianej.
Marianna jest członkinią "Włóczkersów". W tej chwili do "Włóczkersów" należą tylko włóczkerki. Jedyny włóczkers przestał przychodzić. Włóczkerki miło i pożytecznie spędzają czas w każdy wtorek w godzinach 14-15 na terenie budynku domu opieki Angel Care przy ulicy Dyrekcyjnej 5-7 (dawna przychodnia). Te spotkania dla seniorów z zewnątrz organizuje fundacja działająca przy Angel Care. Każdy może przyjść na wtorkowe spotkanie.
Dlaczego o tym wszystkim piszę? Otóż, oczarowała mnie radość życia i działania Marianny. Warto to propagować i popierać. Włóczkerki prują stare swetry, żeby robić czapeczki dla dzieci na całym świecie. Włóczki potrzebują dużo. Jeśli macie zbędne swetry, to koniecznie zanieście je włóczkerkom - one się bardzo ucieszą.
Nowa zagadka: Czy wiecie, gdzie moje zdjęcie w czapeczce było zrobione? Podpowiedź: To jest jedna z galerii. Niestety czapeczka, którą mam na głowie, nie jest moim dziełem. Kliknijcie na zdjęcia, żeby je powiększyć.
Piękny, optymistyczny wpis. Szkoda że nie umiem robić na drutach ale akcję zbierania i przekazywania już niepotrzebnych swetrów warto rozpropagować.Zrobię to. Krysia Ty i Twoja czapeczka z szaliczkiem jesteście czarujące.
OdpowiedzUsuńHalinko,
OdpowiedzUsuńcieszę się, że też popierasz takie akcje.
Krystyna
Ja chyba wiem, gdzie zostało zrobione to zdjęcie. W galerii Magnolia Park.
OdpowiedzUsuńTAK! Zdjęcie było zrobione w Magnolii Park na początku stycznia 2017
UsuńPopowiczanka