Czy wiecie, że Opania siedem lat marzył, żeby zaśpiewać utwory Jaromira Nohavicy w Teatrze Buffo? Urzekł go też Cohen. I tak powstał niezwykły spektakl w reżyserii Opani, kliknijcie tutaj: Fragmenty spektaklu (1) oraz tutaj Fragmenty spektaklu (2). Oto, co w roku 2014 Opania mówił na ten temat na próbie spektaklu w Teatrze Buffo, kliknijcie: Opania opowiada.
O tych muzycznych zainteresowaniach Opani dowiedziałam się na jego koncercie w CeTA, kliknijcie tutaj: Popowiczanka na V FAF. Teraz chętnie słucham dwóch płyt ze spektaklu w Teatrze Buffo. Niektóre z nich Opania śpiewał w CeTA. Mnie szczególnie (chyba wszystkich?) oczarowała piosenka Sarajewo (kliknijcie: Nohavica, Sarajevo).
A oto kilka utworów Nohavicy w polskiej i oryginalnej czeskiej wersji:
- kliknijcie: Zabłądziła moja łódź
- kliknijcie: Kiedy kitę odwalę
- kliknijcie: Kometa
- kliknijcie: Kiedy brali mnie do wojska
Zastanawiam się, na czym polega fenomen Nohavicy i jego popularność w Polsce. Czy pokochaliście Nohavicę tak jak ja i mój kolega Przemko? Przemko to ten, który fotografuje otaczający nas świat. Zrobione przez niego zdjęcia były już na naszym blogu. Powyżej jest jedno z nich - piękna polska zima.
Krysiu, dziękuję, pokochałam Nohavicę tak jak Wy. Dlaczego nie znałam Go wcześniej ?
OdpowiedzUsuńHalinko,
OdpowiedzUsuńcieszę się, że co najmniej jednej osobie ten wpis spodobał się. Może chcesz posłuchać płyt ze spektaklu w Teatrze Buffo?
Krystyna
Bardzo chętnie,jesteśmy umówione.
OdpowiedzUsuń