- kupowałby Wam czekoladki w kształcie róż,
- zapraszałby Was po drodze do wspaniałych restauracji,
- zamawiał dla Was francuskie wina z "górnej półki", a na śniadanie gorącą czekoladę do łóżka,
- znał się na specjałach kuchni francuskiej i regionalnych potrawach,
- w bagażniku miał wszystko, co jest niezbędne do romantycznego pikniku nad rzeką,
- prawił komplementy i niczego w zamian nie oczekiwał.
Film wszedł na polskie ekrany 21 lipca, a już 26 lipca był wyświetlany w DKF dla seniorów w Nowych Horyzontach. Idealny film na wakacyjne popołudnie. Sala kinowa była wypełniona po brzegi - wszystkie miejsca były zajęte. Na szczęście Popowiczanka kupiła bilety wcześniej.
Pomysł Popowiczanki podchwyciły: Ala z Popowic, Ela z Nadodrza i Hala ze Szczepina, zobaczcie pierwsze zdjęcie powyżej. Niestety Ala, Anka, Jasia, Maja, Marysia itd nie mogły wziąć udziału w "wkopaniu kamienia węgielnego" pod fundamenty samokształceniowej grupy "My też potrafimy".
Po projekcji filmu założycielki grupy przy kawie za dwa złote dyskutowały o filmie. Dołączyły do nich Irenka z Osiedla Kosmonautów i Teresa ze Starego Miasta. Irenka i Tereska są z samokształceniowej grupy "Kulturalni E+". Uśmiechają się one do Popowiczanki na pierwszym zdjęciu poniżej. Wszystkie zdjęcia potwierdzają, że dyskusja przebiegała w bardzo przyjaznej atmosferze.
Oto, co z tej dyskusji Popowiczanka zapamiętała:
- Hala chciałaby podróżować po Francji tak jak bohaterka filmu, ale ...
- Ala podkreślała, jak bardzo bohaterowie filmu zmienili się w trakcie tej podróży.
- Ela zachwycała się zabytkami, muzeami, które bohaterowie filmu odwiedzili.
- Wszystkie członkinie grupy podkreślały, że film miał walory poznawcze. Dowiedziały się, czym Amerykanie różnią się od Francuzów.
- Popowiczance bardzo spodobała się reakcja bohatera, który na informację, że Annie jest z Cleveland, szczerze odpowiedział: "Nikt nie jest doskonały".
- Ala zastanawiała się, dzięki czemu wypicie tylu gatunków wina nie zrobiło na Annie wrażenia - bohaterka filmu zachowała pełną kondycję fizyczną i umysłową.
- Teresce bardzo podobała się ta smakowita podróż po Francji. Było to zgodne z odczuciami innych uczestników DKF - wielu widzów po prelekcji mówiło, że są głodni.
- Irenka zastanawiała się nad moralnymi aspektami. Bohaterka jest mężatką, ale podróżuje z obcym mężczyzną za zgodą męża. Szczególnie niebezpieczne było to, że ten obcy mężczyzna był Francuzem. Nad tym zastanawiała się też Hala.
- Eli spodobał się pomysł reżysera, żeby w filmie pewne sceny ilustrować autentycznymi bardzo znanymi obrazami. Popowiczance skojarzyło się to z filmem "Twój Vincent", kliknijcie tutaj: Namalowany film o życiu van Gogha. Film dopiero wejdzie na ekrany.
- Irenkę wzruszyła scena w kościele - bohaterka opowiedziała w niej o tragicznym epizodzie ze swojego życia.
- Ala zastanawiała się, czy otwarcie się (szczerość) bohaterów - oboje pod koniec filmu mówili o bolesnych dla nich epizodach z przeszłości - jest typową postawą. Czy każdy zdobyłby się na taką szczerość? Ela też się miała takie wątpliwości.
- Hala zgadzała się z wyrażoną w filmie opinią, że lepiej jeść czekoladki niż palić papierosy.
- Ela bardzo chwaliła aktorkę Lane, kliknijcie tutaj: Diane Lane.
- Popowiczanka zazdrościła Dianie Lane umiejętności podnoszenia do góry tylko lewej brwi. Postanowiła to ćwiczyć w czasie wakacji. Ala nie dowierzała, że to Popowiczance uda się.
Postscriptum. 28 lipca zaczęto wyświetlać z Nowych Horyzontach rewelacyjny film dokumentalny o kotach w Istambule, kliknijcie tutaj: Kedi - zwiastun oraz tutaj: Kedi - zwiastun 2. W DKF dla seniorów film ten będzie 16 sierpnia (środa), godz. 14. Jest też w repertuarze w Dolnośląskim Centrum Filmowym (dawna Warszawa).
0 komentarze:
Prześlij komentarz