22 lipca 2016

Moda w PRL

Maja, Popowiczanka z Popowic, kiedyś opowiedziała mi o swoich wrażeniach z czasowej wystawy w Muzeum Narodowym, kliknijcie tutaj: Wystawa "Moda w PRL". Uświadomiłam wtedy sobie, że poza spódnicami bananowymi nic charakterystycznego dla tamtego okresu nie pamiętam, kliknijcie tutaj: Snobka - bananówka. A co Wy pamiętacie?
Organizatorami wystawy "Moda w PRL" są:
  • Muzeum Narodowe we Wrocławiu (kliknijcie tutaj: Muzeum we Wrocławiu)
  • Muzeum Narodowe w Krakowie (kliknijcie tutaj: Muzeum w Krakowie)
  • Partner wystawy: Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi (kliknijcie tutaj: Muzeum w Łodzi
  • Termin: 17 maja - 28 sierpnia 2016.
Teraz jestem w rozterce. Czy najpierw wybrać się do nowego muzeum w Pawilonie Czterech Kopuł (kliknijcie tutaj: Nowa atrakcja Wrocławia)? Czy na wystawę o modzie w PRL w Muzeum Narodowym? Czy na plenerową wystawę na Kozanowie, kliknijcie tutaj: Wystawa na azymut na Kozanowie? Na szczęście lipiec ma 31 dni, a sierpień tyle samo.

Bardzo mnie kusi moda PRLu. Dlatego zajrzałam na strony internetowe Muzeum Narodowego w Krakowie, kliknijcie tutaj: Moda w PRL - Kraków. Wystawa krakowska dostała w grudniu 2015 nagrodę. To jest argument "za" wystawą wrocławską.

Na YouTube jest filmik z wrocławskiej wystawy, kliknijcie tutaj: Moda PRL we Wrocławiu (film). Nie wiem, czy umieszczenie tego filmiku w internecie było dobrym pomysłem marketingowym. Skoro wystawę można obejrzeć w internecie, siedząc wygodnie w fotelu, to czy warto po niej jeszcze chodzić? Sama się nad tym teraz zastanawiam. Maja twierdzi, że warto wystawę obejrzeć osobiście w muzeum. Czy też tak myślicie?

Może okazać się, że macie coś lepszego do podarowania muzeum niż zgromadzone w nim eksponaty. Sukienki i garsonki uszyte przez szczecińską "Danę"? To była moja ulubiona firma od "ciuchów" w tamtych latach. Garsonkę z "Dany" możecie zobaczyć na moim zdjęciu z lat 70-tych, kliknijcie tutaj: Nowa wielka atrakcja Wrocławia. Oczywiście, tą atrakcją nie jestem ja, tylko muzeum w Pawilonie Czterech Kopuł.

0 komentarze:

Prześlij komentarz