Początkowo Popowiczanka nie była zdecydowana, czy wybrać się do muzeum czy na spotkanie z legendarną tancerką Krystyną Mazurówną w EMPIKu w Renomie (Czy ktoś z Was tam był?). Wybrała Muzeum Sztuki Współczesnej w Pawilonie Czterech Kopuł, bo Ala też na to miała ochotę. Nie żałowały, bo:
- zaraz przy wejściu były bardzo duże lustra, w których Popowiczanka przejrzała się z zadowoleniem,
- w wejściowym holu była gra komputerowa "Labirynt" na dużym ekranie - okulary nie były potrzebne,
- wstęp do muzeum był tego dnia darmowy,
- szatnia była półautomatyczna, cud techniki - płaszcze wisiały na ruchomej ramie, która po wczytaniu numeru "numerka" obracała się i płaszcz był na wyciągnięcie ręki,
- wielkiego tłoku w muzeum nie było,
- nowy szklany dach nad dziedzińcem nie przeciekał (zobaczcie zdjęcie),
- w bufecie była kawa i ciasteczka, a foteliki były bardzo wygodne (zobaczcie zdjęcie),
- wolontariusze w ramach Dnia Wolnej Sztuki bardzo ciekawie opowiadali w godzinach 12-13 o kilku następujących dziełach, kliknijcie tutaj: Dzień Wolnej Sztuki:
- Jadwiga Maziarska, Kompozycja, 1969,
- Jerzy Bereś, Zwid I, 1960,
- Włodzimierz Borowski, Artony, 1958-1962,
- Stanisław Dróżdż, Alea iacta est, 2003-2005,
- Magdalena Abakanowicz, War games, 1991.
- kliknijcie: Abakanowicz, Wokół kolekcji (Abakanowicz opowiada m.in. o kolekcji "Gry wojenne"),
- kliknijcie: Wystawa - migawki (wernisaż wystawy rzeźb, abakanów i obrazów Magdaleny Abakanowicz w Domu Plastyka w Warszawie, 2012/2013).
Popowiczanka z Alą w każdej sali w muzeum były co najmniej trzy razy - tak je zainteresowały wystawiane dzieła oraz sufity kopuł (zobaczcie zdjęcie poniżej). Obok Popowiczanka stoi przy jednym z kotów namalowanych przez członków wrocławskiej grupy Luxus w ramach serii "Strażnicy". Ala zakochała się w tych kotach. Popowiczanka też, kliknijcie: Koty grupy Luxus. Historia grupy Luxus jest ciekawa, kliknijcie tutaj: Luxus. Koty wygrały w prywatnym rankingu Popowiczanki z "widelcami" Hasiora (Ikar, 1962), kliknijcie tutaj: Władysław Hasior oraz tutaj: Hasior.
Popowiczanka, jak to Popowiczanka, zabawiła się w detektywa i usiłowała ustalić, kiedy urodził się najmłodszy i najstarszy artysta, którego dzieła są w muzeum. Odnalazła obraz Jakuba Juliana Ziółkowskiego urodzonego w roku 1980 (kliknijcie tutaj: J. J. Ziółkowski) oraz obraz Marii Jarema urodzonej w roku 1908 (kliknijcie tutaj: M. Jarema). Może Wy znacie jakiegoś młodszego lub starszego artystę?
Dzień Wolnej Sztuki w Muzeum Sztuki Współczesnej w Pawilonie Czterech Kopuł był okazją do wymiany opinii z wolontariuszami i zwiedzającymi muzeum. To było bardzo ciekawe doświadczenie dla Popowiczanki i chyba też dla wolontariuszy. Każdy wolontariusz mówił o jednym z pięciu wyżej wymienionych dzieł. Nie była to łatwa rola, bo pytania ciekawskich zwiedzających mogły być zaskakujące dla młodych wolontariuszy. Popowiczanka, na przykład, zapytała Emilię, ile waży obraz Jadwigi Maziarskiej i czy nasączona woskiem tkanina jest trwała. Ktoś inny zapytał, z czego żyli artyści w latach PRL.
W Pawilonie Czterech Kopuł odbywają się bardzo ciekawe wykłady w ramach edukacji dla dorosłych, kliknijcie tutaj: Edukacja dla dorosłych, luty-czerwiec 2017. Może skorzystacie z tej oferty?
Cieszę się, że Pawilon i Dzień Wolnej Sztuki się spodobał!
OdpowiedzUsuńŁadnie się pani prezentuje na tle tego lwa czy innego kota ludojada!!
OdpowiedzUsuńStały czytelnik
Wystawa naprawdę warta zobaczenia, nie tylko ze względu na kota. Nabrałam ochoty na kolejne wizyty w muzeach. I może nie tylko będę oczekiwać propozycji, ale sama zrobię pierwszy krok.
OdpowiedzUsuńidę:)!
OdpowiedzUsuń