28 listopada 2017

Od Szczygła po Pakosińską i Krajewskiego

"Od Szczygła po Pakosińską" - przeczytałam te słowa tutaj (kliknijcie): Wrocławskie Targi Dobrej Książki 2017 i stąd pomysł na tytuł wpisu o Wrocławskich Targach Dobrej Książki, które po raz 26-ty będą w Hali Stulecia od 30 listopada do 2 grudnia 2017.

Program Targów jest też podany na stronach organizatora, czyli Domu Literatury, kliknijcie: Dom Literatury - program targów. Wstęp jest wolny.

W ramach Targów Dobrej Książki będą "podtargi" i warsztaty dla dzieci, kliknijcie: Oferta dla dzieci. Zatem są to targi międzypokoleniowe, co Wrocław szczególnie lubi.

Ela wytropiła, że Mariusz Szczygieł będzie podpisywał książki 1 grudnia o godzinie 17. Spotkanie będzie w sali Zielonej Zastanawiam się, czy ustawić się znowu w kolejce do Niego, żeby mu podziękować za "akcję z kaprysikami", kliknijcie tutaj: Nasze kaprysiki. Link do tego wpisu na naszym blogu jest na stronach Wydawnictwa Agora w ramach promocji drugiego wydania jego książki Kaprysik. Damskie historie.

A może zdobyć autograf Marka Krajewskiego, wrocławskiego pisarza "od kryminałów"? Mam jego najnowszą książkę Mock. Ludzie ZOO, wydaną przez Znak. Krajewski w ostatni piątek był gościem w Salonie Profesora Dudka, kliknijcie tutaj: Salon Profesora Dudka - wczoraj i dziś.

Warto też zobaczyć, jak zwykle uśmiechniętą, Katarzynę Pakosińską. Jest ona bardzo aktywna, zobaczcie jej stronę domową (kliknijcie):  K. Pakosińska - home page.

Zatem ubierzmy się ciepło i spotkajmy się na Wrocławskich Targach Dobrej Książki w Hali Stulecia.

3 komentarze:

  1. Będzie świetna okazja zaopatrzyć się w mikołajkowe i świąteczne prezenty pod choinkę. Kochani, książka zawsze jest wspaniałym prezentem, a przy tym samemu też można ja (oczywiście że w stosownej kolejności) przeczytać... :) Pozdrawiam Majka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majko, a możesz chcesz poczytać coś leży na moich półkach?

      Popowiczanka

      Usuń
    2. Dziękuję Krysiu za życzliwą propozycję.
      Pewnie skorzystam w stosownej chwili, teraz robi się gorąco jak to przed świętami. Sam mam wieczną manię kupowania książek więc zawsze znajdę coś jeszcze nie przeczytanego, a czasem biorę i czytam swoje ulubione po kilka razy, np Marysie Czubaszek. Życzę Krysiu dalszej weny w tym co robisz. Prawdziwie lubię tu zaglądać. Mam wówczs święto i chwilę wytchnienia. Styl lekki i lekko dowcipny bardzo mi odpowiada. Pozdrawiam ms

      Usuń